Prokuratura Rejonowa w Świdnicy wszczęła kolejne śledztwo w sprawie 29-latka, którego ciało zostało znalezione przy wiadukcie kolejowym na ulicy Esperantystów. Wykluczono udział osób trzecich czy wypadek komunikacyjny. Jak się okazało, mężczyzna na piechotę w środku nocy wracał ze szpitala. Jak wykazała sekcja zwłok, przyczyną śmierci była marskość wątroby i ostre zapalenie trzustki.
Mężczyzna 28 września trafił do szpitala Latawiec, jednak w nocy został wypisany. – Ustalamy, czy nie doszło do błędu lekarskiego albo nieudzielania pomocy – mówi prokurator Marek Rusin. Przesłuchani zostaną lekarze, prokuratura zbada także dokumentację medyczną.