1. czerwca dzieci obchodzą swoje święto. Na pewno będą prezenty, zabawki i słodycze, ale najważniejsza jest miłość i opieka rodziców. Jak co roku Marek Michalak, Rzecznik Praw Dziecka, w tym dniu pisze specjalny list do dorosłych, bo to od nich zależy, jakie będzie dzieciństwo i z jakim kapitałem w przyszłość wyruszą obecne maluchy:
Przełom maja i czerwca jest w naszym kalendarzu wypełniony wyjątkowymi świętami. 26 maja składaliśmy wyrazy miłości i wdzięczności wszystkim Mamom, cztery dni później obchodziliśmy jakże ważny i potrzebny Dzień Rodzicielstwa Zastępczego, a dzisiaj – 1 czerwca – przypada Międzynarodowy Dzień Dziecka. Warto więc w takim momencie zatrzymać się chociaż na chwilę i poważnie zastanowić nad najważniejszymi dla dzieci sprawami. Jeden z większych problemów pozwalam sobie zasygnalizować, a wynika on z doświadczeń i praktyki działania Rzecznika Praw Dziecka.
Z ogromnym niepokojem obserwuję w ostatnim czasie, iż jednym z najczęściej naruszanych praw dziecka jest jego prawo do obojga kochających rodziców. Dotyczy to przede wszystkim sytuacji „okołorozwodowych”, gdy dorośli – zaangażowani w walkę między sobą – nie potrafią uchronić dziecka przed skutkami własnych błędów i nieporozumień. Udowadniając swoje racje, a winę drugiej strony, stawiają dziecko w sytuacji dla niego najgorszej i niezrozumiałej. Każde dziecko ma prawo do obojga rodziców, chyba że któreś z nich zagraża zdrowiu bądź życiu dziecka. Ale to już inna i niezwykle rzadko spotykana sytuacja. Pamiętajmy, że nie jest nadrzędnym prawo rodziców, ale właśnie prawo dziecka.
Korzystając z tej wyjątkowej okazji chciałbym również podziękować za Państwa zdecydowane i skuteczne reagowanie na krzywdę dzieci. Widać w tej kwestii wyraźną poprawę – nie jesteśmy obojętni na to, co dzieję się wokół nas. Otrzymuję od Państwa setki e-maili, listów czy telefonów z prośbą o działania i interwencję w sytuacjach, gdy dziecięce tragedie wychodzą na światło dzienne. Cieszę się, że mój urząd budzi Państwa zaufanie i jest traktowany jako miejsce, gdzie każdy dziecięcy problem zostanie dokładnie sprawdzony i wyjaśniony.
W zeszłym roku – na zakończenie listu do Dorosłych – wspominałem z satysfakcją o kończących się pracach nad nowelizacją ustawy o przeciwdziałaniu przemocy w rodzinie, która ostatecznie weszła w życie 1 sierpnia 2010 roku. Dziś należy wspomnieć o innym akcie prawnym, który – mam nadzieję – wejdzie jak najszybciej w życie. Ustawa o wspieraniu rodziny i systemie pieczy zastępczej to jeden z najważniejszych dokumentów, jaki będzie funkcjonował w naszym porządku prawnym. Wyraźnie akcentuje, że najlepszym środowiskiem do rozwoju młodego człowieka jest rodzina, bo tylko w niej można otrzymać niezbędną dawkę miłości, zaufania, szacunku i wyrozumiałości. Ustawa wskazuje też na potrzebę wspierania rodzin i zobowiązuje do tego służby społeczne i właściwe instytucje. Mam wielką nadzieję, że dzięki narzędziom w niej przewidzianym pomoc rodzinom będzie kompleksowa, skoordynowana i skuteczna.
Z okazji tych wszystkich świątecznych dni, które w ostatnim czasie obchodziliśmy, życzę przede wszystkim więcej czasu spędzanego w gronie rodzinnym, więcej czasu poświęcanego dzieciom. Życzę również satysfakcji i radości z wychowywania dzieci w duchu wzajemnego szacunku, miłości i zrozumienia. Dzień Dziecka przypada raz do roku, ale jestem przekonany, że w naszych rodzinach będzie trwał 365 dni w roku.
Warszawa, 1 czerwca 2011 roku