Dzisiaj miały zostać rozstrzygnięte przetargi na sprzedaż nieruchomości przy ulicach Stawki-Lipowej i budynku Szkoły Specjalnej przy ulicy Jagiellońskiej. Powiat chciał na transakcjach zarobić co najmniej 3,2 miliona złotych. Z planów nici. Nie pojawił się ani jeden oferent.
Kupców nie skusiły ani położenie, ani inne zalety nieruchomości. Teren wraz z zabudowaniami biurowymi, barakowymi i garażami przy ulicach Stawki-Lipowej zachwalano jako znakomite miejsce pod zabudowę mieszkaniową. Jest wyposażone we wszystkie niezbędne media, blisko centrum , niemal vis a vis budowanej Galerii Świdnickiej.
Cena wywoławcza dla budynku szkoły przy ul. Jagiellońskiej została ustalona na 911 tysięcy złotych. Kupiec wraz z obiektem stałby się posiadaczem ogrodu i budynku warsztatowo-garażowego. Niestety, chętnych nie było. – Nie traktujemy braku zainteresowania w tym momencie jako porażki – zapewnia Sabina Cebula, członek zarządu powiatu. – Doskonale wiemy, że o tej porze roku na rynku nieruchomości panuje raczej marazm. Zdecydowaliśmy się na ten termin przetargu raczej ze względów promocyjnych, by rozreklamować nasze nieruchomości. Skutek jest, bo zapytań nie brakowało. Jednak sądzę, że ewentualni kupcy czekają jeszcze z decyzjami. Na pewno pochopnego obniżania ceny nie będzie.
Pieniądze uzyskane z nieruchomości miały załatać okrojony budżet powiatowej oświaty. Na początku roku wydatki w tym dziale zostały zmniejszone o 5 milionów złotych. Operacja zwrotu środków stoi pod znakiem zapytania. W przypadku nieruchomości Stawki-Lipowa już po raz drugi nie doszło do przetargu. Powiat nie rozważa sprzedaży z wolnej ręki. Mają być ogłoszone kolejne przetargi.
26 maja 2011 pod młotek idzie Dom Nauczyciela. Czy tutaj będzie zainteresowanie? Cena wywoławcza 1 396 000.
asz
