Po raz kolejny Świdnicę odwiedził dziś Bogusław Ziętek, przewodniczący Polskiej Partii Pracy Sierpień 80. I po raz kolejny mówił o pomysłach swojego ugrupowania na rozwiązanie problemów służby zdrowia i na poprawę warunków pracy w hipermarketach. Z tymi samymi propozycjami Ziętek dwukrotnie gościł u nas w ubiegłym roku – przy okazji wyborów prezydenckich i wyborów samorządowych. Kolejną okazją do ich przypomnienia są tegoroczne wybory parlamentarne.
Do Świdnicy Bogusław Ziętek przywiózł biuletyn wydrukowany w ramach akcji „Bronimy publicznej służby zdrowia”. – Jest to element kampanii, która sprzeciwia się koncepcji prywatyzacji służby zdrowia, czy jak to nazywa Platforma Obywatelska: komercjalizacji służby zdrowia – wyjaśniał. – Polska Partia Pracy Sierpień 80 opowiada się za publiczną, powszechnie dostępną i bezpłatną służbą zdrowia. Uważamy, że pomysły Platformy Obywatelskiej dotyczące przekształcenia publicznych szpitali w spółki prawa handlowego są bardzo złe. Tego typu rozwiązania nie tylko nie likwidują problemów służby zdrowia, ale stwarzają kolejne. I o tym piszemy w tym biuletynie.
Milion takich ulotek zostanie rozdany na ulicach polskich miast, także Świdnicy. Będzie w niej można przeczytać na przykład o sztandarowym pomyśle PPP Sierpień 80, czyli o powiązaniu służby zdrowia ze społecznościami lokalnymi między innymi przez wprowadzenie kolejnego podatku. Płaciliby go wszyscy ubezpieczeni. – Zamiast zwiększać wysokość składki zdrowotnej, trzeba się zastanowić nad możliwością podatku lokalnego, który w całości służyłby na finansowanie na przykład powiatowych szpitali. Jego wysokość szacujemy na nie więcej niż 10 złotych. Różnica polega na tym, że składka zdrowotna trafia do budżetu centralnego, a podatek lokalny trafiałby bezpośrednio do szpitali, a więc efektywność tego pieniądza byłaby o wiele wyższa. Dzisiaj nasza składka wynosi średnio 300 złotych, z czego do szpitala trafia nie więcej niż 20 złotych – przekonywał Bogusław Ziętek.
Wkrótce ruszy też kolejna kampania PPP Sierpień 80, tym razem organizowana wspólnie z Wolnym Związkiem Zawodowym Sierpień 80, w której pod lupę zostaną wzięte warunki pracy w hiper- i supermarketach. Członkowie i sympatycy partii będą namawiać pracowników takich placówek do zakładania układów zbiorowych, a ich właścicieli – do zawierania stałych umów o pracę i zwiększania płac. Na „tapetę” trafi też tak zwane tempo skanowania. – Chodzi o normy narzucone kasjerkom w wielkich sieciach handlowych – mówił Bogusław Ziętek. – Na przykład w Tesco tempo skanowania wynosi od 1400 do 1600 produktów na godzinę. Te normy są narzucane kasjerkom w sposób absolutnie nieuzasadniony – one nie mają żadnego umocowania ani w umowach o pracę, ani w regulaminach, ani w układach zbiorowych pracy. To wyłącznie wymysł właścicieli sieci handlowych.
Tym samym Polska Partia Pracy Sierpień 80 jako jedna z pierwszych zainaugurowała w Świdnicy przygotowania do wyborów samorządowych, w których chce wystawić własne listy. Ziętkowi podczas konferencji towarzyszyły Izabela Patro i Alicja Kurek, których nazwiska zobaczymy być może na wspomnianych listach. – Jak widać z mojego towarzystwa, na tym terenie wystartują do wyborów ludzie młodzi, z przewagą kobiet i chyba nie popełnię błędu, jeśli powiem, że liderką listy z tego okręgu będzie kobieta – zdradził przewodniczący.