Bolesławiecka ceramika, naszyjniki z dolnośląskich agatów i szkło z Huty Julia – to symbole Tygodnia Dolnośląskiego podczas Expo w Mediolanie. Zwiedzający polski pawilon chętnie korzystali z mobilnej piekarni i zachwycali się nowoczesnym designem podczas pokazu oświetlenia. A sztuki malowania na jedwabiu uczyła świdniczanka Kama Karst. Czym jeszcze zaskoczyło województwo?
Zaprezentowaliśmy się Mediolanie w artystycznej konwencji czterech żywiołów. To w końcu źródło najcenniejszych bogactw naszego regionu – podkreśla Anna Andrych, CEO Master Brand Group, która odpowiadała za organizację aktywności. Odwiedzający mogli nie tylko obejrzeć i dotknąć dolnośląskich produktów, ale przekonać się na własne oczy, jak powstają.
Tajniki swego artystycznego rzemiosła zdradzały: mistrzyni w malowaniu na jedwabiu Kamila Karst i specjalistka od biżuterii z dolnośląskich agatów Małgorzata Gromiec.
Do serca odwiedzających organizatorzy starali się trafiać również przez żołądek. Świat polskich smaków dla europejskich podniebień odkrywał szef kuchni jednej z najbardziej uznanych dolnośląskich restauracji – Zbigniew Koźlik. Przed pawilonem stanęła również mobilna piekarnia, dzięki której odwiedzający mogli spróbować chleba przygotowanego według tradycyjnych, dolnośląskich receptur sprzed wieków. Największym zainteresowaniem cieszyło się jednak uczestnictwo w warsztatach ceramicznych. Zobaczyć, jak powstaje bolesławiecka ceramika- regionalna wizytówka – bezcenne! Wszystkim prezentacjom towarzyszyła muzyka zespołu Me, Myself and I.
Dolny Śląsk to jeden z 10 najszybciej rozwijających się regionów Europy. Dlatego tak ważnym punktem był cykl spotkań poświęconych współpracy gospodarczej regionu z partnerami z zagranicy. O potencjale gospodarczym województwa, aktywności specjalnych stref ekonomicznych oraz projektach łączących innowacje technologiczne z biznesem opowiadali Marszałek Cezary Przybylski, Jerzy Michalak, Członek Zarządu Województwa a także przedstawiciele włoskich firm, które z sukcesem działają w regionie.
Pawilon Polski na EXPO 2015 w Mediolanie
Pawilon Polski jest czwartym co do wielkości pawilonem wśród wszystkich krajów biorących udział w EXPO 2015. Zachwycał zwiedzających wyjątkową elewacją, nawiązującą do typowych dla polskiego krajobrazu drewnianych skrzynek na jabłka. Zaraz po wejściu do Pawilonu goście kierują się do otoczonego lustrami sadu jabłoni, umieszczonego na górnej kondygnacji.