Miniony weekend stał pod znakiem sportów motorowych. Co najważniejsze, okazał się on bardzo udany dla zawodników Świdnica Rally. Jeszcze nie opadł kurz po sobotniej rywalizacji na walimskich „patelniach”, a już w niedzielę czterech zawodników opatrzonych logiem Swidnica24.pl stanęło na starcie do ostatniej rundy mistrzostw Automobilklubu Dolny Śląsk.
IV eliminacja Mini Max rozgrywanego na płycie legnickiego lotniska rozpoczęła się w gęstej, opadającej mgle. Stanowiło to nie lada wyzwanie dla zawodników z racji zmieniającej się przyczepności. Organizatorzy przygotowali sześć prób w dwóch szybkich konfiguracjach. Były to bardzo ważne zawody dla zawodnika Świdnica Rally Marcina Pietrzyka
– Przed ostatnią rundą mistrzostw zajmowaliśmy drugie miejsce w klasyfikacji generalnej cyklu. Niestety ten sport ma to do siebie, że czasami szybka jazda opatrzona jest większym ryzykiem. Na drugim przejeździe obróciło nasz samochód, co spowodowało dużą stratę czasową – powiedział Marcin Pietrzyk.
Ostatecznie zawodnik Świdnica Rally został tego dnia sklasyfikowany na 3. miejscu w klasie III. Dało to świdnickiemu kierowcy tytuł II wicemistrza Automobilklubu Dolny Śląsk 2014. Na trasie lotniska w Legnicy mogliśmy zobaczyć jeszcze trzech zawodników Świdnica Rally. Dawno niewidziany na rajdowych trasach Mateusz Durlik w Peugeot 106 Rally sklasyfikowany został na 4. miejscu w klasie III tracąc do podium niespełna 12 sekund. W klasie IV walczyło dwóch naszych zawodników. Maciej Mielniczyn w Oplu Kadecie GSI wykorzystał ten start na sprawdzenie opon oraz ustawień zawieszenia przed zbliżającymi się zawodami plasując się na 10. lokacie w swojej klasie. Dwa oczka wyżej na mecie zameldował się Krzysztof Rząsa również w Kadecie GSI.
/GK, FOTO: Roman Podfigórny/