Strona główna Sport Inne Przerażające wnioski. To rodzice są dziś największym problemem

Przerażające wnioski. To rodzice są dziś największym problemem

0

Dolnośląski Związek Piłki Nożnej powołał Radę Samorządowców, a ci obradowali po raz pierwszy. W gronie dwudziestu osób zasiadają starostowie, burmistrzowie, wójtowie i radni Dolnego Śląska. Po posiedzeniu spotkali się na Gali DZPN, na której podsumowano rok 2025. Samorządowcy byli przede wszystkim zaintrygowani wnioskami DZPN-u w zakresie programu zDolnośląskie Dzieciaki.

(FOTO: PKOL – zdjęcie ilustracyjne)

Wnioski z dotychczasowej części zrealizowanego programu prezentował Adam Michalik, wiceprezes DZPN. Najważniejszy? Dzieci nie biorą udziału w lekcjach wychowania fizycznego, bo nie chcą tego… ich rodzice. Tak wynika z sondaży prowadzonych wśród dyrektorów szkół, którzy dobrowolnie odpowiadają na pytania podczas prowadzonych zajęć. Na daną chwilę zajęcia poprowadzono w blisko 100 szkołach, a udział w nich wzięło blisko 10 tys. dzieciaków.

Poza tym lekcji wychowania fizycznego w klasach 1-3 często nie prowadzą nauczyciele wychowania fizycznego, a nauczyciele wczesnoszkolni. W połowie szkół, w których prowadziliśmy zajęcia, dzieciaki nie mają nawet SKS-ów po lekcjach, w których mogliby wziąć udział w zajęciach z nauczycielem przeszkolonym do kształcenia w zakresie kultury fizycznej – mówił Łukasz Czajkowski, prezes DZPN podczas spotkania z samorządowcami.

Tych wniosków skrupulatnie słuchali samorządowcy, którzy licznie przybyli do Chojnowa. To miasteczko pod Legnicą od lat szkoli całe rzesze młodzieży na piłkarzy, a jego gospodarz, Jan Serkies, pamięta jako piłkarz czasy, gdy rywalizował w Pucharze Polski chociażby z Legią Warszawa.

/DZPN, FOTO: Polski Komitet Olimpijski/

Poprzedni artykułPonad milion złotych na wsparcie psychologiczne dzieci i młodzieży w Świebodzicach
Następny artykułAngelika K. zostaje w areszcie. „Nadal istnieje obawa ucieczki i matactwa”