Blisko 200 tys. złotych mają pochłonąć prace związane z oczyszczeniem koryta Bystrzycy z rumoszu naniesionego podczas ubiegłorocznej powodzi, a także z zarastających rzekę krzewów i drzew. Zlecone przez świdnicki magistrat roboty mają zostać wykonane na trzech odcinkach na terenie miasta.
Przed tygodniem rozpoczęły się prace związane z koszeniem i porządkowaniem terenów nad Bystrzycą na odcinku od ulicy Przyjaźni do ulicy Esperantystów, jak również skarp potoku Witoszówka od zalewu do zbiornika w Parku Centralnym. – Zakres prac obejmuje przede wszystkim uporządkowanie terenów nadrzecznych poprzez usuwanie samosiewów drzew i krzewów, koszenie traw oraz chwastów na brzegach, skarpach i w międzywalu, a także uprzątnięcie odpadów komunalnych i innych nieczystości zalegających wzdłuż rzeki Bystrzycy na działkach będących w zarządzie Wód Polskich – wyliczała Magdalena Dzwonkowska, rzecznik świdnickiego magistratu. Wykonanie tego zadania powierzono wybranej w przetargu firmie Romatechnik, a na realizację prac przeznaczono blisko 183 tys. złotych.
Kilka dni temu Urząd Miejski wybrał też firmę, której ma zostać powierzone wykonanie robót związanych z udrożnienie koryta Bystrzycy na trzech odcinkach: w rejonie ul. Kraszowickiej i Łąkowej, od mostu przy ul. Westerplatte do mostu przy ul. Wodnej, a także od mostu przy ul. Wrocławskiej do ul. Wadowickiej. – Prace te będą polegały na usunięciu drzew i krzewów zalegających w korycie rzeki oraz likwidacji łach, czyli kamienno-żwirowych mielizn, wraz z rosnącą na nich roślinnością. Zakończenie wszystkich robót planowane jest do końca października – informowała Dzwonkowska. Realizacją tego zadania zainteresowanych było siedem firm, a za najkorzystniejszą uznano opiewającą na nieco ponad 198 tys. złotych ofertę Przedsiębiorstwa Budowlano-Melioracyjnego BUD-MEL z Dzierżoniowa.
/mn/