Strona główna Artykuł sponsorowany Operator dźwigu – ile naprawdę można zarobić na wysokościach?

Operator dźwigu – ile naprawdę można zarobić na wysokościach?

0

Praca operatora dźwigu budowlanego nie należy do najprostszych ani najbardziej komfortowych. Wymaga nie tylko odpowiednich uprawnień, ale też wysokiego poziomu koncentracji, odporności psychicznej i dużego poczucia odpowiedzialności. Nic dziwnego, że stawki w tej profesji są coraz bardziej konkurencyjne – szczególnie w sektorze dużych inwestycji budowlanych. Ile rzeczywiście zarabia operator dźwigu w Polsce i za granicą? Jak wygląda rynek pracy i jakie czynniki wpływają na wysokość wynagrodzenia?

ile zarabia operator dźwigu budowlanego
fot. nadesłana, źródło: pixabay.com

Kto może zostać operatorem dźwigu?

Zanim przejdziemy do omówienia wynagrodzeń, warto uświadomić sobie, jak wygląda droga do uzyskania uprawnień. Operatorem dźwigu może zostać osoba pełnoletnia, która posiada:

  • zaświadczenie lekarskie o braku przeciwwskazań do pracy na wysokości i obsługi maszyn,
  • ukończony kurs zawodowy w ośrodku szkoleniowym z zakresu obsługi żurawi (np. wieżowych, samojezdnych),
  • zdany egzamin państwowy przed komisją Urzędu Dozoru Technicznego (UDT),
  • aktualne badania psychotechniczne.

Dodatkowo wielu pracodawców wymaga doświadczenia w pracy na budowie oraz umiejętności czytania dokumentacji technicznej i planów podnoszenia ładunków. W branży budowlanej rośnie również zapotrzebowanie na operatorów posiadających certyfikaty międzynarodowe (np. CPCS w Wielkiej Brytanii lub SCC w Niemczech).

Średnie zarobki operatorów dźwigów w Polsce

Stawki operatorów dźwigów różnią się w zależności od regionu, doświadczenia, typu dźwigu i rodzaju zatrudnienia. Uśredniając dostępne dane z firm rekrutacyjnych, ogłoszeń o pracę oraz raportów rynkowych, można przyjąć następujące widełki:

  • Początkujący operator dźwigu wieżowego: 4500–6000 zł brutto miesięcznie przy umowie o pracę.
  • Doświadczony operator dźwigu wieżowego: 7000–11 000 zł brutto.
  • Operator żurawia samojezdnego: 6000–12 000 zł brutto, w zależności od zakresu prac i projektu.
  • Praca na kontrakcie (B2B): od 50 do 90 zł netto za godzinę. Praca w systemie zmianowym i nienormowanym czasie często oznacza miesięczne zarobki przekraczające 15 000 zł netto.

W największych miastach – Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu – pensje bywają o 10–20% wyższe niż w mniejszych ośrodkach. Wpływ ma również branża – w budownictwie przemysłowym lub energetyce stawki są bardziej konkurencyjne niż w budownictwie mieszkaniowym.

Jakie czynniki wpływają na wysokość wynagrodzenia?

Nie każdy operator dźwigu zarabia tyle samo – wpływ na to ma szereg czynników, z których najważniejsze to:

  • Typ dźwigu – obsługa dźwigu wieżowego o dużym wysięgu i wysokości roboczej wymaga większych umiejętności niż dźwigów samojezdnych. Odpowiednio wyższe są również stawki.
  • Złożoność operacji dźwigowych – prace w pobliżu czynnych obiektów, montaż konstrukcji stalowych czy podnoszenie prefabrykatów o dużym tonażu są wynagradzane lepiej.
  • Czas pracy i dyspozycyjność – praca w systemie nocnym, weekendowym lub na wezwanie podnosi wysokość wynagrodzenia.
  • Forma zatrudnienia – operatorzy na kontraktach B2B zarabiają więcej, ale ponoszą też odpowiedzialność za sprzęt, ubezpieczenia i podatki.
  • Uprawnienia i certyfikaty – osoby posiadające kilka kategorii UDT, a także umiejętność obsługi nietypowych dźwigów (np. gąsienicowych lub montażowych) są bardziej poszukiwane i lepiej wynagradzane.

Warto zaznaczyć, że rynek operatorów dźwigów jest silnie uzależniony od sezonowości. Zimą zapotrzebowanie spada, co może wpływać na stawki godzinowe i ilość dostępnych zleceń.

Zarobki za granicą – jak wygląda sytuacja?

Wielu polskich operatorów decyduje się na pracę za granicą, zwłaszcza w Niemczech, Norwegii, Francji czy Szwecji. Różnice w wynagrodzeniu są znaczące:

  • Niemcy: operator dźwigu zarabia od 14 do 22 euro brutto za godzinę. Z dodatkami i nadgodzinami miesięczne wynagrodzenie sięga 3 500–5 500 euro brutto.
  • Norwegia: od 200 do 280 NOK za godzinę (ok. 70–100 zł). Przy pełnym etacie miesięczny dochód brutto może wynieść ponad 25 000 zł.
  • Francja i Belgia: stawki od 13 do 20 euro/h. Umowy często obejmują zakwaterowanie i dodatki za wyjazdy delegacyjne.
  • Szwecja: 150–210 SEK za godzinę. Wysoka jakość warunków pracy i bezpieczeństwa wpływa na atrakcyjność tego rynku.

Trzeba jednak pamiętać o kosztach życia w tych krajach, które znacząco obniżają opłacalność w porównaniu do pracy kontraktowej w Polsce, gdzie operator może sam decydować o intensywności pracy i formie rozliczeń.

Systemy premiowe i dodatki

W firmach działających w modelu projektowym operatorzy mogą liczyć na dodatkowe formy wynagrodzenia. Do najczęściej spotykanych należą:

  • premie za terminowość zleceń – szczególnie w dużych projektach inżynieryjnych,
  • dodatki za pracę w trudnych warunkach – np. montaż dźwigów w strefach przemysłowych, przy dużym zapyleniu lub niskich temperaturach,
  • diety i ryczałty delegacyjne – wypłacane w przypadku wyjazdów na budowy poza miejscem zamieszkania,
  • nagrody roczne lub kwartalne – uzależnione od wyników firmy i liczby godzin przepracowanych.

Niektóre przedsiębiorstwa oferują także benefity pozapłacowe: prywatną opiekę medyczną, dofinansowanie szkoleń, udział w systemie kafeteryjnym, a nawet pakiety relokacyjne dla operatorów z innych województw.

Różnice regionalne w Polsce

Choć ogólny trend wskazuje na wzrost wynagrodzeń operatorów dźwigów, istnieją znaczne różnice między województwami. Najwyższe stawki oferowane są w:

  • Mazowieckim – zwłaszcza w Warszawie, gdzie inwestycje komercyjne wymagają dużej liczby wyspecjalizowanych operatorów.
  • Pomorskim – Gdańsk i Gdynia to obszary o dużej liczbie projektów infrastrukturalnych i przemysłowych.
  • Dolnośląskim – dynamiczny rozwój Wrocławia oraz inwestycji logistycznych winduje stawki w górę.

W regionach wschodnich (podlaskie, lubelskie) średnie wynagrodzenia są o 20–30% niższe. Mniej ofert dotyczy również terenów, gdzie dominują małe firmy budowlane i inwestycje jednorodzinne.

Jak wygląda dzień pracy operatora dźwigu?

Choć wielu osobom wydaje się, że praca operatora polega jedynie na siedzeniu w kabinie, rzeczywistość jest bardziej złożona. Dzień pracy operatora rozpoczyna się od odprawy technicznej, sprawdzenia stanu technicznego maszyny, przeglądu lin, układów hydraulicznych i systemów zabezpieczających. Dopiero po uzyskaniu zgody od kierownika robót może rozpocząć podnoszenie materiałów.

Operator musi przez cały dzień utrzymywać maksymalną koncentrację – każdy manewr wymaga precyzji i komunikacji z sygnalistą na dole. Praca odbywa się często na kilkudziesięciu metrach wysokości, w ograniczonej przestrzeni kabiny i przy zmiennych warunkach atmosferycznych.

To zawód, który nie wybacza błędów – dlatego odpowiedzialność idzie w parze z odpowiednim wynagrodzeniem. Operatorzy posiadający doświadczenie i dobre referencje są niezwykle cenionymi pracownikami na rynku budowlanym, zarówno w kraju, jak i za granicą.

Źródło: WynajmijDzwig.pl

/Artykuł sponsorowany/

Poprzedni artykułMogą już brać udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Nowi strażacy zdali egzamin [FOTO]
Następny artykułPonad 1340 kilometrów przewodów, 6000 ton stali oraz 10 tysięcy m³ betonu. Strategiczna inwestycja zakończona [FOTO]