Miał dzisiaj spotkać się ze świdniczanami, nadprogramowo zaprosił na film z popcornem do Klubu Bolko i zawrócił na pięcie. Szymon Hołownia, obecny marszałek Sejmu i kandydat Trzeciej Drogi na prezydenta RP wybrał debatę. Debatę, na którą Rafał Trzaskowski z KO wyzwał Karola Nawrockiego (niezależny, wspierany przez PiS), a do której chcą dołączyć inni kandydaci.
Szymon Hołownia miał być trzecim kandydatem na prezydenta RP w Świdnicy, ale jest już pewne, że na zapowiadane na wieczór spotkanie w Klubie Bolko nie dotrze. „Sytuacja się zmieniła. Nie pozwolę wykluczyć połowy Polski z wyborów. O ich wyniku mają rozstrzygać ludzie, nie kandydaci z TV na telefon. Telewizja publiczna ma obowiązek bronić zasad wolnych i uczciwych wyborów. Jadę dziś do Końskich, by wystąpić w debacie”” — napisał na platformie X.
– Kiedy słyszę i widzę to, co dzieje się na linii obu tych kandydatów, którzy skłócili się ze sobą i skłócili również telewizje, nie jestem w stanie dłużej się temu przyglądać. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której na miejscu obu tych debat pojawi się zarejestrowany kandydat na prezydenta i nie zostanie wpuszczony. Chyba, że kandydaci się czegoś boją. Tchórzostwo jeżeli zostanie przez kogoś dzisiaj wykazane – zostanie surowo rozliczone przez Polaków. Jeżeli wyrzucą mnie drzwiami, to wejdę oknem — zapewnił podczas konferencji prasowej. Debaty mają być dwie – jedna organizowana przez TVP, TVN i Polsat, druga przez prawicową Telewizję Republika.
Hołownia jeszcze wczoraj zapraszał na dodatkowy bonus do wizyty w Świdnicy: wspólne oglądanie komedii „Sami swoi” z popcornem w dłoni. Popcorn jest, ale seansu nie będzie. Jak dowiedzieliśmy się w lokalnych strukturach Polski 2050, zarówno spotkanie, jak i projekcja filmu zostały odwołane. Przed klubem Bolko mają czekać działacze i posłowie, którzy będą przepraszać za odwołaną wizytę Szymona Hołowni.
/asz/