Strona główna Wydarzenia Takimi pociągami będą jeździć pasażerowie Kolei Dolnośląskich. Samorządowcy liczą na elektryfikację linii...

Takimi pociągami będą jeździć pasażerowie Kolei Dolnośląskich. Samorządowcy liczą na elektryfikację linii przez Świdnicę

0

Najpóźniej w czerwcu 2027 roku na tory województwa dolnośląskiego wyjadą pierwsze z dziesięciu nowych pociągów Kolei Dolnośląskich. W środę podpisano umowę na dostawę pojazdów spalinowych z bydgoskiej fabryki Pesa.

Pojazdy z bydgoskiej fabryki Pesa to dwuczłonowe pociągi mające 115 miejsc siedzących. Osiągają prędkość do 120 km/h. Zamontowane w nich silniki Rolls-Royce pozwalają na wykorzystanie ekologicznego paliwa o blisko 90% mniejszej emisji CO2. Koszt każdego pojazdu to 29,24 mln zł netto, a pierwsze z nich pojawią się na Dolnym Śląsku najpóźniej w czerwcu 2027 roku. Zawarta właśnie umowa przewiduje dostawę 10 sztuk, jednak prawo opcji daje możliwość zakupu kolejnych 20 egzemplarzy. Zarząd Kolei Dolnośląskich intensywnie poszukuje potencjalnych źródeł finansowania – informuje Bartłomiej Rodak, rzecznik prasowy wojewódzkiego przewoźnika.

Przed nami duże wyzwanie, jakie postawili nam sami Dolnoślązacy, którzy pokochali kolej. To właśnie dla nich polepszamy ofertę w miejscowościach, w których nadal nie ma sieci trakcyjnej i nie możemy ich obsługiwać pociągami elektrycznymi – podkreśla Damian Stawikowski, prezes Kolei Dolnośląskich. – Kolej to transportowy krwioobieg regionu. Chcąc zachęcić mieszkańców do korzystania z pociągów, musimy pracować nad stałym polepszaniem oferty przewozowej. Elektryfikacja linii kolejowych to zadanie rządu i mam nadzieję, że środki z KPO pozwolą PKP Polskim Liniom Kolejowym dokonać niezbędnych inwestycji w tym zakresie w naszym regionie – wskazuje marszałek Paweł Gancarz, który wśród miejscowości, do których dotrą nowe pociągi, wymienił m.in. Ząbkowice Śląskie, Dzierżoniów, Bielawę czy Świdnicę.

Mam nadzieję, że z czasem rząd będzie elektryfikować kolejne linie w naszym województwie, szczególnie Magistralę Podsudecką – linię przebiegającą przez Jawor, Strzegom, Świdnicę, Dzierżoniów i Ząbkowice Śląskie. Tam od lat mówi się o elektryfikacji, ale przede wszystkim o zwiększeniu prędkości, z jaką mogą poruszać się pociągi – zaznacza z kolei wicemarszałek Michał Rado, odpowiedzialny m.in. za kolej.

/Koleje Dolnośląskie, opr. mn/

Poprzedni artykuł37-latek wpadł ze sporym zapasem narkotyków. Mężczyzna usłyszał już zarzuty
Następny artykuł„Pilot samolotu” rozkochał 30-latkę przez sieć. Miłosne wyznanie okazało się fikcją, a kobieta straciła kilkadziesiąt tysięcy złotych