Grono pedagogiczne II LO im. Stefana Banacha w Świdnicy zegna lubianego i cenionego nauczyciela języka angielskiego. Jak podaje szkoła, Teodor Zadrożny zmarł 24 stycznia 2025 roku.
Wspomnienie zamieszczone na stronie II LO:
„Jego nazwisko przez minione dekady było niczym magiczny klucz do wyśnionych krain, bo opanowanie języka angielskiego mogło być wówczas upragnioną przepustką do podróżowania, studiowania filologii obcej czy wspinania się po szczeblach kariery naukowej. Teodor Zadrożny nauczał języka Szekspira w maleńkiej, klaustrofobicznej salce na drugim piętrze, która paradoksalnie stawała się dla młodych ludzi symbolicznym oknem na świat…
Teodor Zadrożny wpisał się wyraziście w poczet nauczycieli naszej szkoły jako wymagający, ale i bardzo kompetentny anglista. Pod jego czujnym okiem kolejne generacje uczniów II LO opanowywały gramatyczne zawiłości angielszczyzny. Słynne zdanka Pana Profesora, które zadawał do translacji, do dziś pamiętane są przez rzesze absolwentów.
W historii naszego liceum był legendą, którą budowały jego sposób prowadzenia lekcji, ale również elegancja naznaczona brytyjskim sznytem. Zapalony podróżnik i znawca różnych kultur chętnie, a przy tym dowcipnie, dzielił się swoją wiedzą z uczniami. Miał też właściwy sobie dystans do świata, prezentując czasem iście anglosaskie poczucie humoru.
Nasz Kolega lubił dyskusje o literaturze, kinematografii, muzyce, polityce, a nawet kulinariach, bo zawsze interesowały go wszystkie „smaki i smaczki” tego świata. Był wśród nas przez długie lata. Należał do społeczności świdnickiej Dwójki, wypełniając obowiązki wychowawcy i nauczyciela. Odszedł 24 stycznia 2025 r. Pamiętamy.”
Teodor Zadrożny spoczął na cmentarzu przy Alei Brzozowej w Świdnicy.
fot. z archiwum II LO w Świdnicy