Strona główna Artykuł sponsorowany Pracownicy tymczasowi z zagranicy: Uzbekistan czy Filipiny?

Pracownicy tymczasowi z zagranicy: Uzbekistan czy Filipiny?

0

Dziś podzieli się swoim doświadczeniem na rynku zatrudnienia cudzoziemców Michał Solecki, właściciel agencji zatrudnienia Worksol Group, który wraz ze swoją firmą cały czas eksploruje ten rynek poprzez własną działalność od 2009 roku. Wszystko zaczęło się od rodzinnego biznesu w Kępnie (Wielkopolska), a obecnie Worksol posiada 5 biur w Polsce oraz własne oddziały za granicą – w Dubaju, Kolumbii, Peru i Uzbekistanie. Kolejnym krokiem jest otwarcie biur w Japonii i Indiach. W dzisiejszym artykule dowiemy się w jaki sposób współpraca międzynarodowa pomaga rozwijać się polskiemu rynkowi pracy, jakie wyzwania stoją przed agencją zatrudnienia i w ogóle co ciekawego można dla siebie odkryć, współpracując z ludźmi z całego świata.

fot. Worksol Group

Michał Solecki o decyzji otwarcia biura w Uzbekistanie

Początkowo skupialiśmy się na największych miastach, takich jak Taszkent, Samarkanda oraz Namangan. Ostatecznie wybór padł na Namangan, drugie co do wielkości miasto w Uzbekistanie. To jedno z najszybciej rozwijających się miejsc w kraju, które wyróżnia się liczbą wykwalifikowanych pracowników oraz dostępnością młodych ludzi zainteresowanych pracą za granicą. Atutem Namanganu są również doskonałe połączenia logistyczne, co znacznie ułatwia organizację formalności i wyjazdów pracowników do Polski.

Największym wyzwaniem było zdobycie zaufania lokalnej społeczności oraz zrozumienie specyfiki tamtejszego rynku pracy. W Uzbekistanie relacje międzyludzkie mają kluczowe znaczenie, dlatego zdecydowaliśmy się zatrudnić w biurze w Namanganie osoby darzone zaufaniem przez mieszkańców. Nasze działania w Polsce są stabilne i cieszymy się zaufaniem, ale w Uzbekistanie musieliśmy budować swoją obecność od podstaw. W tym procesie ogromną rolę odegrał Dymitr Sokolik, zarządzający biurem Worksol w Uzbekistanie. To wyjątkowy specjalista z polsko-uzbeckimi korzeniami, który doskonale integruje obie kultury i posiada głęboką wiedzę o lokalnym rynku.

Wyzwania formalne, takie jak czas oczekiwania na wizy dla pracowników z Uzbekistanu i niska liczba pozytywnie rozpatrzonych wniosków, pozostają poza naszą kontrolą. Ważne było jednak nawiązanie trwałych relacji z lokalną społecznością i udowodnienie, że nasza współpraca ma charakter długoterminowy. „Uważam, że udało nam się to osiągnąć„, podsumowuje Michał Solecki.

fot. Worksol Group

Biuro Worksol w Dubaju: jak udało się otworzyć i dlaczego?

Na Filipinach jest ogromna liczba osób chętnych do wyjazdu za granicę w celach zarobkowych. Niestety, nie każdy FIlipińczyk może spełnić swoje marzenie o pracy za granicą z powodu pewnych ograniczeń prawnych w rodzimym kraju. Jako jedna z nielicznych agencji w Polsce mamy oficjalne zezwolenie od władz Filipin na rekrutację pracowników bezpośrednio z tego kraju, ale liczba osób, którą możemy sprowadzić, jest ograniczona. Tymczasem liczba naszych Klientów wciąż rośnie, co powoduje, że musimy poszukiwać alternatywnych źródeł pozyskiwania pracowników.

Zdecydowałem się skupić na krajach, gdzie Filipińczycy stanowią znaczącą grupę migrantów zarobkowych. Wybór padł na Zjednoczone Emiraty Arabskie. Dubaj wydawał się idealnym miejscem na otwarcie biura, biorąc pod uwagę liczbę Filipińczyków mieszkających i pracujących w tym regionie.

Po załatwieniu wszelkich formalności i uruchomieniu biura w Dubaju, udało mi się znaleźć znakomitych fachowców w dziedzinie rekrutacji, którzy doskonale znają lokalny rynek pracy. Nasz zespół to mieszanka doświadczenia i wiedzy, co czyni nas skutecznymi w naszej misji. Ważnym elementem naszego sukcesu jest zatrudnianie rekruterów z Filipin. Zasada jest prosta – najlepiej rodaka zrekrutuje rodak, bo zna jego mentalność i potrzeby.

W naszym biurze w Dubaju pracuje kilka rekruterek z Filipin, w tym Kim – osoba o bogatym doświadczeniu, która kiedyś sama wyjechała ze swojego kraju do ZEA, a teraz zarządza naszym zespołem rekrutacyjnym. Jej historia jest inspiracją i dowodem na to, jak ważna jest znajomość realiów i kultur obu krajów.

Oprócz Filipińczyków, w naszym dubajskim biurze zatrudniamy również Polaków, Hindusów oraz Kolumbijczyków. Jednak główny nacisk kładziemy na rekrutację pracowników z Filipin, którzy obecnie pracują w Dubaju a jednak marzą o wyjeździe do Europy. Konkurencja na rynku rekrutacyjnym jest duża, ale naszą przewagą są uczciwość, przestrzeganie prawa oraz transparentność w relacjach z Klientami.

Nigdy nie obiecujemy natychmiastowych rezultatów, zawsze mówimy otwarcie o wyzwaniach i realiach rynku – czas oczekiwania na zezwolenie, wizę i przyjazd pracownika. Niektórych pracodawców to zniechęca i wolą szukać wątpliwych, jednak szybkich rozwiązań gdzieindziej. Wielu jednak pozostają we współpracy z nami na lata. Współpraca z nami jest stabilna, co potwierdza fakt, że nawet firmy z Dubaju korzystają z naszych usług przy rekrutacji specjalistów z różnych branż. Nasz główny cel to jednak pracownicy z Filipin, a szczegółowo – wsparcie dla tych, którzy chcą zmienić swoje życie i przenieść się do Europy”, dzieli się doświadczeniem właściciel Worksol Group.

fot. Worksol Group

Pracownicy tymczasowi – czy to najlepsze rozwiązanie?

Wybierając współpracę z agencją pracy, Klient wyraża nie tylko chęć zatrudnienia pracowników konkretnej narodowości, a również wybiera formę współpracy, która będzie dla niego najbardziej wygodna. Pracownicy tymczasowi to rozwiązanie, które pozwala firmom szybko reagować na zmienne zapotrzebowanie na pracę. Gdy potrzeba dodatkowej siły roboczej na określony czas, np. w sezonach wzmożonej aktywności lub w trakcie realizacji dużych projektów, zatrudnianie pracowników tymczasowych daje elastyczność i możliwość szybkiego uzupełnienia braków kadrowych. Jest to korzystne rozwiązanie, gdy wymagane są konkretne umiejętności na krótki okres.

Z kolei outsourcing procesowy polega na zleceniu zewnętrznej firmie zarządzania całością lub częścią procesów biznesowych. To podejście pozwala przedsiębiorstwom skupić się na swojej głównej działalności, podczas gdy partner outsourcingowy zajmuje się zadaniami, takimi jak obsługa klienta, księgowość czy logistyka. Outsourcing procesowy jest bardziej długoterminowym rozwiązaniem i zwykle wiąże się z przeniesieniem odpowiedzialności za określone funkcje biznesowe.

Które rozwiązanie jest lepsze? To zależy od specyfiki działalności firmy i jej aktualnych potrzeb. Pracownicy tymczasowi sprawdzają się, gdy priorytetem jest szybka reakcja na dynamiczne zmiany w popycie na usługi lub produkty. Natomiast outsourcing procesowy może przynieść długoterminowe korzyści, takie jak redukcja kosztów i poprawa efektywności procesów dzięki specjalistycznej wiedzy zewnętrznego dostawcy. Decyzja o wyborze między pracownikami tymczasowymi a outsourcingiem procesowym powinna uwzględniać strategiczne cele firmy, jej budżet oraz charakter wykonywanych zadań”, mówi Michał Solecki.

W imieniu Worksol zapraszam do współpracy pracodawców. Pracownicy z Azji to ogromna szansa dla polskiego rynku pracy. Na zdjęciu głównym tego artykułu widać rodzinę Worksol. Zebraliśmy się na 15 urodziny firmy. Tak, bez żadnej przesady mogę nazwać nasz zespół rodziną. Każdy z tych świetnych fachowców pełni swoją funkcję i rolę w tym żeby Worksol świadczył usługi na najwyższym poziomie. Jeśli rozważasz zatrudnienie pracowników z Azji, Worksol zaprasza do nawiązania współpracy i każdy z nas w tym chętnie pomoże. Z nami Twój biznes naprawdę osiąganie wyższych poziomów – wielokrotnie sprawdzone przez naszych Klientów! Zostań naszym Klientem i Ty!,  dodaje Michał Solecki.

Michał Solecki (właściciel firmy, prezes zarządu) 

Telefon: 606 401 731

Email: [email protected]

/Artykuł sponsorowany/

Poprzedni artykułRok 2025 rokiem Mieczysława Kozara-Słobódzkiego? W planach wydarzenia kulturalne i edukacyjne
Następny artykułOtrzymali stypendia w dziedzinie kultury