Strona główna Sport Piłka nożna Duża niespodzianka w Świdnicy. Remisujemy z naszpikowaną znanymi nazwiskami ekipą Baryczy

Duża niespodzianka w Świdnicy. Remisujemy z naszpikowaną znanymi nazwiskami ekipą Baryczy [FOTO]

0

Podziałem punktów zakończyło się spotkanie skazywanej na pożarcie drużyny IgnerHome Polonii-Stali Świdnica z faworyzowaną Baryczą Sułów, w której składzie roi się od piłkarzy znanych z występów na arenach lig centralnych. Mecz był jednocześnie debiutem na ławce trenerskiej Rafała Markowskiego, który powrócił na to stanowisko po 4 latach, zastępując Grzegorza Borowego.

Świdniczanie byli tego dnia z pewnością zespołem, który przy piłce znajdował się zdecydowanie rzadziej, głównie się bronił, bo uczciwie mówiąc trudno było się spodziewać, żeby biało-zieloni prowadzili otwartą wojnę przeciwko sułowianom. W barwach Baryczy oglądaliśmy całą rzeszę zawodników z olbrzymim doświadczeniem  w znacznie wyższych klasach rozgrywkowych niż Koleje Dolnośląskie IV liga. Mowa między innymi o napastniku Piotrze Grzelczaku, który niegdyś w barwach Lechii Gdańsk strzelił gola samej FC Barcelonie, Jakubie Smektale, który przez wiele lat stanowił o sile choćby Piasta Gliwice i Ruchu Chorzów, bramkarzu Dominiku Budzyńskim (Polonia Warszawa, Radomiak Radom, Miedź Legnica, Śląsk Wrocław, ŁKS Łódź), pomocniku Wojciechu Łuczaku (Cracovia, Górnik Zabrze, Wisła Płock, ŁKS Łódź), pomocniku Patryku Calińskim związanym przez lata z rezerwami Śląsku Wrocław, czy ostatnim nabytku – obrońcy Łukaszu Bogusławskim z Olimpii Elbląg (wcześniej m.in. Widzew Łódź, Górnik Łęczna, GKS Tychy).

Na nic to się zdało, gospodarze zagrali szalenie ambitnie, wykazali się olbrzymią determinacją i ofiarnością, zatrzymując walczących o tytuł mistrzowski piłkarzy Baryczy. Jedna jaskółka wiosny jeszcze nie czyni, ale przełamaliśmy fatalną serię czterech porażek z rzędu, wyszarpaliśmy ten punkt i w znacznie lepszych nastrojach możemy podejść do piątkowej potyczki o punkty z Bielawianką Bielawa. Dodajmy jeszcze, że jesteśmy jednym zespołem w IV lidze, który czterokrotnie u siebie zdołał zatrzymać zespół z Sułowa. W sezonach 2021/2022 oraz 2022/2023 wygrywaliśmy 3:0, ostatnie dwie kampanie rozgrywkowe to z kolei dwa bezbramkowe remisy.

IgnerHome Polonia-Stal Świdnica – Barycz Sułów 0:0

Polonia-Stal: Kotau, Misztal, Łaski, Ratajczak, Sobczak, Sowa, Filipczak, Taranek (83′ Zawiła), Lisiecki (62′ Szymski), Dąbrowski (46′ Migas), Lipiński (67′ Korab).

Barycz: Budzyński, Łuczak (69′ Smektała), Wdowiak, Stempin (62′ Puchała), Caliński, Kotowicz (57′ Bąk), Bachta, Bohdanowicz, Bogusławski (73′ Paradowski), Gil (82′ Matusik), Kacprzak (57′ Grzelczak).

/MDvR, FOTO: Mariusz Ordyniec/

Poprzedni artykułJuniorzy młodsi najlepsi w Kościanie
Następny artykułStudenci pracują nad innowacyjną aplikacją wspierającą onkologów. Współpracują z medykami ze świdnickiego „Latawca”