Rozwijanie w mieszkańcach zamiłowania do czytelnictwa ma na celu projekt Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Cypriana Kamila Norwida w Świdnicy, w ramach którego w różnych częściach miasta stawiane są plenerowe biblioteczki. Najnowsza została ustawiona w ogródku jordanowskim.
Dwie plenerowe biblioteczki zostały oddane do użytku 24 września 2021 roku, a projekt został zrealizowany w ramach świdnickich obchodów roku Cypriana Kamila Norwida i Stanisława Lema przez Miejską Bibliotekę Publiczną i Urząd Miejski w Świdnicy. Szafki stanęły na promenadzie na Osiedlu Młodych oraz na skwerze przy ulicy Wałowej. Trzecią zainstalowano rok temu w Parku Centralnym. W środę, 5 czerwca do dyspozycji mieszkańców oddano czwartą biblioteczkę, która stanęła w zrewitalizowanym ogródku jordanowskim położonym u zbiegu ulic 1 Maja oraz Konopnickiej. Jej patronem został Marek Hłasko.
– Biblioteczka plenerowa ma na celu przede wszystkim popularyzację bookcrossingu, czyli dzielenia się książką. Osoby, które książek mają za dużo lub chcą się ich pozbyć, mogą je przynieść i zostawić dla innych. Po takie książki można przychodzić i je zabierać, chociaż oczywiście bez przesady, a także można je przynosić – byle tylko się zmieściły. My też wspomagamy tę wymianę jako biblioteka. Jeżeli coś zalega, jeżeli coś Państwo przeczytali – a wyrzucić książkę to jest dla mnie grzech – to warto przyjść do biblioteczki i zostawić książkę. Na pewno znajdzie ona drugiego czytelnika – mówi Ewa Cuban, dyrektor świdnickiej biblioteki.
W przypadku dotychczasowych biblioteczek zdarzały się sytuacje niewłaściwego korzystania z nich. – Najwięcej takich sytuacji mieliśmy z budką Stanisława Lema przy ulicy Wałowej, w przypadku której strażnicy miejscy ustalili osoby, które najprawdopodobniej brały książki na opał. Mieliśmy również kilka sytuacji na Osiedlu Młodych, gdzie zbyt duża ilość książek była wkładana do biblioteczki, w wyniku czego budka została trochę naruszona. W tym roku tę biblioteczkę wymieniliśmy na nową. W Parku Centralnym na razie nie było podobnych sytuacji i mam nadzieję, że tutaj – z uwagi na obecność dwóch kamer – będzie podobnie – wskazuje Cuban.
Czy w Świdnicy staną kolejne biblioteczki? – Na razie myślimy o ogrodzie różanym, bo jest tam taka możliwość, o czym rozmawialiśmy z Urzędem Miejskim. Ponadto, z uwagi na to, że nie ma żadnej filii biblioteki na Zawiszowie, tam też marzy mi się, aby chociaż taka biblioteczka stanęła na tym coraz bardziej rozwijającym się osiedlu. Może uda się te plany zrealizować w przyszłym roku – zapowiedziała dyrektor biblioteki.
/mn/