Świdniccy policjanci przyjęli kolejne zawiadomienie od osoby, która zamiast zamówionego markowego urządzenia dostała tani bubel. – Nie warto wierzyć w nadzwyczaj atrakcyjne okazje cenowe – przestrzega asp. Magdalena Ząbek.
– Na jednym z portali społecznościowych 45-latek znalazł ogłoszenie sklepu internetowego, w którym można było zamówić m.in. markową nawigację samochodową za 610 złotych. Wartość tej nawigacji waha się w granicach około 1700 złotych. Mężczyzna postanowił zamówić sprzęt. Kilka dni po zamówieniu wyczekiwana przesyłka wreszcie dotarła. Radość niestety nie trwała długo, bo po rozpakowaniu okazało się, że zamiast nawigacji tej ze zdjęć w środku był tani wideorejestrator – relacjonuje rzeczniczka świdnickiej policji.
– Pokrzywdzony złożył zawiadomienie. Policjanci w tej sprawie prowadzą postępowanie – dodaje asp. Ząbek i apeluje o ostrożność podczas zakupów w sieci – Pamiętajmy, że niska, czasami grubo poniżej najniższej ceny rynkowej, wartość oferowanego na aukcji towaru, jest często sygnałem, że sprzedający może okazać się oszustem. Do tego brak szczegółowych danych kontaktowych sprzedawcy, negatywne opinie, albo krótki czas funkcjonowania konta, powinno zastanowić choćby na chwilę, aby nie stać się ofiarą internetowego oszusta.
/opr. red./