Udany tydzień mają za sobą nasze młode zespoły Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej. Z siedmiu spotkań aż pięć zakończyło się wygraną drużyn Szarych Wilków!
Trzecie i czwarte zwycięstwo w tym sezonie odniosła drużyna chłopców. W poniedziałek, 11 grudnia ekipa trenerki Justyny Curyl udała się do Świebodzic. Można było spodziewać się trudnej przeprawy, bo oba zespoły sąsiadowały ze sobą w tabeli z bilansem dwóch zwycięstw i dwóch porażek. Na boisku zdecydowanie lepiej prezentowały się jednak Szare Wilczki. W pierwszej części ŚKPR zdominował rywali znakomitą grą w defensywie – wynik 15:2 jest tego najlepszym dowodem. W drugiej połowie świebodziczanie rzucili więcej bramek, ale nasz zespół i tak stale powiększał przewagę i wygrał ostatecznie 33:11. – To był bardzo dobry mecz w wykonaniu chłopaków – cieszyła się trenerka.
Bardzo dobrze było też i w niedzielę, 17 grudnia, bo świdniczanie pewnie pokonali na własnym boisku GOKiS Katy Wrocławskie. Mecz od początku przebiegał po myśli naszej drużyny. Wprawdzie pierwszą bramkę zdobyli goście, ale po dziesięciu minutach było już 8:3. ŚKPR systematycznie powiększał przewagę i do przerwy prowadził 17:7. W drugiej połowie młode Szare Wilki nie spuściły z tonu i ostatecznie zwyciężyły 34:18.
Victoria Świebodzice – ŚKPR I Świdnica 11:33 (2:15)
ŚKPR: W. Szmaj – Sawicki 10, Ożóg 5, Kopeć 5, Matlak 5, B. Miedziński 4, Sz. Kocjan 2, Warachim 1, Szumowski 1, Kasendra, Włudyka, Suszycki
ŚKPR Świdnica – GOKiS Katy Wrocławskie 34:18 (17:7)
ŚKPR: W. Szmaj – Sz. Kocjan 8, Ożóg 7, Sawicki 6, B. Miedziński 4, Matlak 4, Kopeć 2, Warachim 1, Szumowski 1, Suszycki 1, Kasendra, Włudyka
Chłopcy ŚKPR-u trenera Wojciecha Jabłońskiego już w poniedziałek, 11 grudnia zmierzyli się w Legnicy z Siódemką Miedzią. Oba zespoły sąsiadują ze sobą w tabeli i walczą o miejsce w pierwszej trójce, dające awans do grupy finałowej, gdzie rozstrzygnie się kwestia dolnośląskich medali. Młode Szare Wilki udowodniły, że to im należy się gra o trofea. – Zagraliśmy najlepszy mecz w sezonie, a kluczem do zwycięstwa była bardzo dobra postawa w obronie. W ataku też zresztą zagraliśmy bardzo dobrze – podsumował zadowolony szkoleniowiec.
ŚKPR pokonał Miedziankę 35:31. Mecz miał różne fazy. W pierwszej części na początku prowadzili rywale, ale potem to świdniczanie odskoczyli już na cztery bramki. Do przerwy mieli już jednak tylko jedną bramkę zapasu (18:17). W drugiej połowie nasz zespół nie pozwolił przeciwnikom uwierzyć w możliwość zwycięstwa. ŚKPR kontrolował wydarzenia i wygrał zasłużenie. Bardzo dobre zawody rozegrani obaj bramkarze. Wszyscy gracze z pola zdobyli bramki, a najbardziej udany dzień miał skrzydłowy Krystian Pawlak. Zdobył 12 bramek i bodaj żadnej z szybkiego ataku, a po sytuacjach wypracowanych w ataku pozycyjnym.
ŚKPR II trenerki Justyny Curyl w sobotę, 16 grudnia grał w Głogowie z „dwójką” Chrobrego. Młode Szare Wilczki wygrały 35:30, chociaż w grze zespołu były lepsze i gorsze okresy. Ten zdecydowanie najbardziej pozytywny to ostatnie piętnaście minut pierwszej połowy, gdy ze stanu 8:8 ŚKPR odskoczył na 17:10. W drugiej połowie przewaga oscylowała w przedziale 5-9 bramek.
Siódemka Miedź Legnica – ŚKPR I Świdnica 31:35 (17:18)
ŚKPR I: Świder, Firlej – Pawlak 12, J. Kocjan 9, F. Stadnik 4, Szychowski 3, Zając 2, Lurka 2, Boroński 2, Litwińczuk 1
Chrobry II Głogów – ŚKPR II Świdnica 30:35 (10:17)
ŚKPR II: Wasilewicz, Grasiewicz – Stramek 12, Kozar 8, Bronikowski 6, F. Paluch 6, Święs 2, Sz. Kocjan 1, Kortas, Sawicki, B. Miedziński, Ożóg, Banaś, Madura, Kopeć, Chmielewski
Kapitalny, emocjonujący mecz rozegrali juniorzy młodsi trenera Patryka Dębowczyka w czwartek, 14 grudnia. Świdniczanie byli niezwykle blisko sprawienia olbrzymiej niespodzianki i zwycięstwa z liderem tabeli – Chrobrym Głogów. Chrobry przyjechał do Świdnicy mając na koncie komplet dziewięciu zwycięstw. Do przerwy zanosiło się, że dziesiąta wygrana będzie formalnością, bo goście prowadzili 23:14. Na kwadrans przed końcem rywale wciąż mieli dziewięć bramek zapasu (30:21), ale wtedy w szaloną pogoń rzucili się świdniczanie. Kluczem do tego była zmiana systemu gry w obronie, poparta skuteczniejszą grą w bramce. Przewaga rywali błyskawicznie topniała. Wreszcie w 55. minucie bramkę na 32:32 rzucił Bartek Bednarz, a chwilę później pierwsze prowadzenie dał ŚKPR-owi Szymon Paluch.
W końcówce to jednak Chrobry przechylił szalę na swoją korzyść. Wygrał 37:34, ale świdniczanie mogli opuszczać plac gry z podniesionymi głowami. – Koniec końców przegraliśmy, ale to co chłopaki zrobili na boisku zasługuje na najwyższy szacunek. Chylę czoła przed nimi za taki charakter i wolę walki, Jestem dumny! – mówił po spotkaniu trener Patryk.
W niedzielę, 17 grudnia nasze juniorskie zespoły grały na wyjazdach. Starszy ŚKPR trenera Patryka Dębowczyka pewnie wygrał w Świebodzicach z Victorią 37:28 (20:15). Ostatni remis (4:4) był w 11. minucie. Od tego momentu świdniczanie powoli zaczęli powiększać swoją przewagę. Aż czternaście bramek zdobył Gabriel Kotarba. Gorzej poszło młodszej drużynie prowadzonej w tym dniu wyjątkowo przez trenerkę Justynę Curyl. ŚKPR II przegrał we Wrocławiu ze Śląskiem 28:35. Nasz zespół zdecydowanie źle wszedł w mecz i po kwadransie przegrywał 3:10. Te straty okazały się kluczowe dla dalszego przebiegu spotkania.
ŚKPR I Świdnica – Chrobry I Głogów 34:37 (14:23)
ŚKPR I: Szwaczek – Sz. Błaszczyk 10, Sz. Paluch 5, Bednarz 5, Turzański 4, Walaszczyk 3, Kotarba 2, Folcik 2, Fitrzyk 1, Słomiński 1, Walczak 1
Śląsk Wrocław – ŚKPR II Świdnica 35:28 (18:12)
ŚKPR II: Jamroży, Anioł – Tarnowski 7, Matyjas 5, Marek 5, D. Błaszczyk 3, Mitek 2, Lipek 1, Mitszak 1, Suchecki 1, Wróbel 1, Czapla 1, Choiński 1
Victoria Świebodzice – ŚKPR I Świdnica 28:37 (15:20)
ŚKPR I: Szwaczek – Kotarba 14, Turzański 9, Sz, Błaszczyk 4, Sz. Paluch 2, Folcik 2, Bednarz 2, Fitrzyk 1, Walczak
/ŚKPR/