Złote liście opadają z drzew, a dni stają się coraz krótsze; to znak, że nadeszła jesień, a wraz z nią — sezon na infekcje. To właśnie w październiku i listopadzie jesteśmy najbardziej narażeni na ataki wirusów oraz bakterii; warto się na to przygotować i wspierać swoją odporność na wszelkie możliwe sposoby! Czego jesienią potrzebuje układ odpornościowy?
Dlaczego jesienią nasza odporność potrzebuje wsparcia?
Spadające temperatury, słońce schowane przez większość dnia za chmurami i talerze, na których znajdziemy coraz mniej świeżych warzyw — to wszystko ma ogromny wpływ na nasz organizm. Niestety, niekorzystny.
To nie przypadek, że właśnie jesień nazywamy „sezonem infekcji”; panująca za oknem pogoda i mniej zróżnicowana niż latem dieta osłabiają przede wszystkim nasz układ immunologiczny, który powinien stać na straży naszego zdrowia. Jeżeli nie otrzymuje odpowiednich porcji witamin, mikroelementów i… odpoczynku (tak, relaks jest dla odporności bardzo ważny!), nie jest on w stanie skutecznie rozpoznawać i zwalczać atakujące nas patogeny. A to prosta droga do przeziębienia, jesiennej grypy czy zapalenia oskrzeli. Pomyślmy więc o profilaktyce układu odpornościowego!
Wesprzyj odporność… pokonując stres!
Często nie zdajemy sobie z tego sprawy, ale największym wrogiem naszego układu odpornościowego jest stres. Wyjaśnijmy dlaczego!
W trudnych dla nas sytuacjach — przed rozmową o pracę, trudnym egzaminem czy obiecującą randką, nasz organizm produkuje zwiększone ilości kortyzolu — nazywanego hormonem stresu. Jednak w zamian za to obniża się produkcja leukocytów (przede wszystkim limfocytów T), czyli białych krwinek, budujących układ odpornościowy. To one są odpowiedzialne za rozpoznawanie i neutralizowanie patogenów — ich niedobór opóźnia więc reakcję odpornościową organizmu, a tym samym — zwiększa szanse na rozwój infekcji.
A jak wyciszyć i zrelaksować organizm? Najlepiej — wysypiając się. Siedem, osiem godzin nieprzerwanego snu uważa się za optymalną jego długość dla osoby dorosłej. Ważne jednak, by był to „dobry” sen — przed położeniem się do łóżka nie powinniśmy się objadać (możemy za to uraczyć się ziołową herbatą!), a wieczór przed ekranem telewizora lepiej zastąpić lekturą ulubionej książki. Wszystko po to, by w pełni się wyciszyć i zrelaksować przed snem.
Drugi sposób na walkę ze stresem to sport. Jesienią często z niego rezygnujemy po zerknięciu na prognozę pogody, ale nie jest to dobry pomysł. Aktywność na świeżym powietrzu znacząco obniża poziom kortyzolu w organizmie i pobudza produkcję limfocytów T — jest więc niezwykle ważna dla „formy” naszej odporności. To, na jaki rodzaj ruchu postawimy, zależy już tylko od nas: bieganie, treningi na basenie, a nawet rodzinne spacery — każda forma aktywności jest dobra, pod warunkiem że uprawiamy ją regularnie i z umiarem (zbyt duży wysiłek może przynieść odwrotne skutki dla układu immunologicznego).
Uzupełnij brakujące witaminy i mikroelementy
Prawidłowa praca każdego układu naszego organizmu jest możliwa dzięki zdrowej, zbilansowanej diecie — w której nie może, naturalnie, zabraknąć witamin! Właściwościami stymulującymi pracę systemu odpornościowego wyróżniają się przede wszystkim:
- witamina A — obecna w dużej ilości w przetworach mlecznych, tłustych rybach, jajach, podrobach;
- witamina B6 — bogate jest w nią m.in. chude mięso, mleko, sery oraz rośliny strączkowe;
- witamina C (kwas askorbinowy) — jej źródłem są przede wszystkim warzywa i owoce, m.in. truskawki, cytryny, papryka i szpinak;
- witamina D — jej niedobory uzupełnimy włączając do diety ryby, przetwory mleczne czy grzyby.
Przyswajane z pożywieniem witaminy wspierają odporność na wiele sposobów: od pobudzania produkcji limfocytów i przeciwciał, przez walkę z wolnymi rodnikami po wzmacnianie błon śluzowych.
Jesienią nasz organizm (a zwłaszcza układ odpornościowy!) potrzebuje także dodatkowej porcji mikroelementów — wśród nich cynku i selenu. Pierwszy jest kluczowy dla produkcji limfocytów T; cynk znajdziesz w produktach mięsnych, nasionach i pestkach, rybach, czosnku oraz cebuli. Selen z kolei odpowiada za regulację odporności i hamowanie procesów zapalnych; jego źródłem mogą być m.in. ryby, mięso oraz orzechy.
Roślinne preparaty na odporność — warto po nie sięgać
W sezonie przejściowym często mamy problem z uzupełnieniem niedoborów witamin czy zadbaniem o regularną aktywność fizyczną. Czym możemy się wesprzeć? Na przykład roślinnymi preparatami na odporność od Herbapolu Poznań (https://herbapol.poznan.pl/). Wśród stworzonych, by wspierać pracę układu immunologicznego produktów, znajdziemy na przykład suplementy na bazie czosnku i liści pokrzywy — Alliofil Forte (https://herbapol.poznan.pl/produkt/alliofil-forte/) oraz Alliofil (https://herbapol.poznan.pl/produkt/alliofil/). Polecamy także preparaty oparte na imbirze oraz owocach czarnego bzu, które świetnie stymulują procesy odpornościowe.
/Artykuł sponsorowany/