Grupa skazanych ze świdnickiego aresztu uczestniczyła w działaniach prowadzonych na terenie schroniska dla bezdomnych zwierząt, w ramach których osadzeni zajęli się zabezpieczaniem kojców przed okresem zimowym. Na listopad planowane jest rozpoczęcie programu resocjalizacyjnego dla skazanych z udziałem czworonogów.
W zajęciach zorganizowanych pod koniec października przez funkcjonariuszy Służby Więziennej i kierownictwo świdnickiego schroniska dla bezdomnych zwierząt, wzięło udział łącznie 10 osadzonych odbywających karę w świdnickim areszcie. – Osadzeni na początku zapoznali się z zadaniami placówki oraz sposobami pomocy porzuconym i do tego często skrzywdzonym zwierzętom. Widok bezdomnych zwierząt, wśród których najwięcej było psów i kotów ujął osadzonych, którzy ochoczo zaangażowali się w działania związane z zabezpieczaniem kojców przed okresem zimowym – opisuje mjr Bartłomiej Perlak, rzecznik prasowy Aresztu Śledczego w Świdnicy.
– Dodatkowo najprawdopodobniej już na początku listopada 2022 roku w świdnickim areszcie rozpocznie się realizacja autorskiego programu resocjalizacyjnego Krzysztofa Tatara pn. „Psy na spacerniaku”. Podczas wspomnianego programu zawierającego elementy dogoterapii osadzeni będą mieli możliwość zapoznania się z podstawami treningu z psem i poznania zagadnień z zakresu kynologii oraz behawiorystki – mówi Perlak.
Jak zaznacza, wspomniane aktywności doskonale wpisują się w statutowe zadania Służby Więziennej, w tym przede wszystkim w resocjalizację osadzonych. – Działania w kontakcie ze zwierzętami bez wątpienia uczą cierpliwości, konsekwencji i empatii. Ponadto, aby obcować ze zwierzęciem należy opanować swoje emocje, a jednocześnie wykazywać zaangażowanie oraz pozytywne nastawienie. Z kolei dobry wpływ zwierząt na człowieka, zarówno na poziomie fizycznym, jak i emocjonalnym został udowodniony naukowo i opisany w wielu publikacjach. Ponadto działanie na rzecz innych, w tym przede wszystkim pokrzywdzonych jest jedną ze skuteczniejszych form resocjalizacji. Osadzony w ten sposób nie tylko uczy się pomagać, ale również dostrzega istotę kontaktów międzyludzkich i relacji z bliskimi, które następnie zaczyna pielęgnować. Jednocześnie z pewnością wolontariat skazanych przyczynia się także do obniżenia zjawisk stygmatyzacji i marginalizacji osób pozbawionych wolności. Zatem współpraca z miejscowym schroniskiem daje wiele obopólnych korzyści. Z jednej strony zwierzęta otrzymują pomoc, a z drugiej zaś skazani nabywają podstawowe umiejętności społeczne – wskazuje rzecznik.
/Areszt Śledczy w Świdnicy, opr. mn/