1. PUDO znajduje się w pobliżu
Nieprzypadkowo kurierzy inwestują w kolejne punkty nadania i odbioru przesyłek. Wystarczy spojrzeć na popularność paczkomatów, które obecnie zdominowały polski rynek kurierski. Pojawienie się PUDO stanowi swego rodzaju odpowiedź tradycyjnych przewoźników. Punkty nadania i odbioru przesyłek nie zawsze są oddziałami danej firmy kurierskiej – często powstają w placówkach partnerskich, w sklepach, lokalach usługowych, kioskach przy stacjach benzynowych.
Z tej możliwości wysyłki chętnie korzystają klienci, którzy mieszkają, pracują lub robią zakupy w pobliżu PUDO, w ten sposób nadając lub odbierając przesyłki niejako przy okazji i nie tracąc przy tym czasu. Jest to możliwe, ponieważ punkty idealnie łączą świat online i offline. Zamówienie usługi odbywa się przez internet, a później wystarczy odwiedzić PUDO, by dopełnić formalności.
2. Brak konieczności oczekiwania na przybycie kuriera
Wróćmy do mobilności społeczeństwa. Bezpośrednia dostawa realizowana przez kuriera wciąż pozostaje bardzo wygodna, bo nie wymaga wychodzenia z domu, pod warunkiem, że użytkownik może pozwolić sobie na oczekiwanie. Jednak osoby aktywne zawodowo i towarzysko znaczną część doby spędzają poza domem. Korzystając z PUDO nie muszą martwić się nadchodzącą wizytą kuriera i obawiać, że akurat będą daleko od domu.
3. Spontaniczne nadawanie przesyłek
Mobilność społeczeństwa w dużej mierze idzie w parze ze spontanicznością. Wyobraźmy sobie konieczność szybkiego nadania przesyłki, która akurat znajduje się pod ręką, na przykład przedmiotu sprzedanego na platformie marketplace.
Aby tego dokonać, wystarczy zamówić usługę przez aplikację mobilną albo w wersji bardziej oszczędnej korzystając z brokera, takiego jak platforma kurierska i wysyłkowa Sendit. W formularzu należy tylko wybrać najbliższy punkt odbioru i nadawania paczek lub automat paczkowy, a następnie dostarczyć do tej lokalizacji zapakowany towar. To wszystko i problem z głowy! Istnieje duża szansa, że paczka dotrze do odbiorcy o jeden dzień roboczy wcześniej.
4. Odbiór paczki po nieudanych próbach doręczenia
W przypadku tradycyjnych, realizowanych door-to-door usług kurierskich, przewoźnik podejmuje zazwyczaj dwie próby doręczenia przesyłki. Przy niefortunnym zbiegu okoliczności może się zdarzyć, ze dwa razy z rzędu nie zostanie adresata w domu. Wtedy paczka na pewien czas trafia do PUDO, natomiast adresat ma szansę ją stamtąd odebrać, zanim wyruszy w drogę powrotną do nadawcy.
5. Oszczędność kosztów
Na koniec warto wspomnieć, że usługi kurierskie realizowane za pośrednictwem paczkomatów i PUDO są zwykle sporo tańsze od tradycyjnych dostaw kurierskich. Jeśli punkt odbioru można odwiedzić przy okazji, robiąc zakupy, spacerując lub wracając z pracy, nie warto przepłacać i nerwowo oczekiwać wizyty kuriera!
/Artykuł sponsorowany/
