Ponad stu modelarzy spotka się 4 i 5 września na Świdnickim Biennale Modelarskim. Najlepszy model wystawowy otrzyma statuetkę prezydenta Świdnicy, a najlepszy model samolotu z czasów I wojny światowej – Richthofen Trophy. Jest też prawdziwa gratka dla zwycięzcy jednej z lotniczych kategorii – lot śmigłowcem.
Zdjęcie archiwalne
Biennale w 2020 roku nie mogło zostać zorganizowane z powodu pandemii. – Zainteresowanie jest naprawdę duże. Mamy już zgłoszenia od ponad 100 modelarzy, w tym od naszych przyjaciół z czeskiego Trutnova – mówi Tomasz Kędzierski, prezes IPMS Świdnica. – Oprócz szkutniczych i kolejowych modeli, będzie można zobaczyć wszystko, co człowiek potrafi stworzyć. Poczynając od modeli lotniczych, przez pojazdy kołowe, gąsienicowe, cywilne, figurki, dioramy aż do klasy „R”, w której mieści się wszystko, co tylko da się wymyślić, łącznie z dinozaurami.
Na twórców miniaturowych dzieł czeka moc nagród, które ufundowali m.in. gen. Rajmund T. Andrzejczak – Szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego i Żołnierze XIII zmiany Polskiego Kontyngentu w Afganistanie. Zwycięzca w kategorii model Leoparda II RP w nagrodę odwiedzi 1. Warszawską Brygadę Pancerną, a twórca najlepszego modelu śmigłowca poleci prawdziwym helikopterem dzięki fundatorowi nagrody, świdnickiej firmie „BEST” Systemy Grzewcze.
Widzowie będą mogli oglądać wystawę 4 września od 9.00 do 18.00 i 5 września od 9.00 do 13.00. Biennale tradycyjnie odbędzie się w świdnickim Klubie Bolko przy placu Grunwaldzkim 11. Bieżące informacje na temat konkursu na stronie ipmsswidnica.pl.
/opr. red./