Na trawnikach już rozchylają się krokusy, od 1 marca trwa wiosna meteorologiczna, a wiosna kalendarzowa za niespełna trzy tygodnie. Tymczasem w Świdnicy ulice nadal zdobią iluminacje związane z Bożym Narodzeniem. Czy do przyszłego roku zostanie także wciąż obecna na Rynku choinka? Przy Wielkanocy będzie można zawiesić zajączki…
Świąteczne iluminacje w Świdnicy zostały zamontowane pod koniec listopada 2020 i rozbłysły 5 grudnia. Zwyczajowo dekoracje były demontowane na początku lutego, ale tym razem ozdoby nadal są, ba, nie została zabrana nawet okazała choinka. I tak pod świątecznymi światełkami kwitną sobie wiosenne krokusy.
Już raz miejskie dekoracje stały się przedmiotem oszczędności. 11 listopada po raz pierwszy w ostatnich 30 latach flagi państwowe zostały zawieszone tylko w kilku wybranych punktach, co prezydent miasta tłumaczyła oszczędnością. Być może tym razem oszczędność dotyczy demontażu?
/asz/
fot. mn