Od 4 do 10 grudnia funkcjonariusze Straży Miejskiej w Świdnicy podjęli 150 interwencji. Najbardziej nietypowe lub warte uwagi działania strażnicy opisali w cotygodniowym podsumowaniu.
Oto wybrane interwencje straży miejskiej:
4 grudnia 2020 roku o godz. 11.10 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące braku internetu w jednym z mieszkań przy ulicy Pułaskiego. Kobieta nie mogła w żaden sposób dodzwonić się do operatora sieci. Sprawa wbrew pozorom była poważna, gdyż syn zgłaszającej nie mógł uczestniczyć w ważnych zajęciach szkolnych prowadzonych zdalnie. Dyżurny straży również nie mógł dodzwonić się do operatora dostarczającego internet. Postanowił wysłać do ich siedziby radiowóz w celu wyjaśnienia sprawy. Na szczęście awaria szybko została usunięta przez dostawcę internetu o czym poinformowała mama ucznia.
4 grudnia 2020 roku o godz. 22.30 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od operatora monitoringu wizyjnego dotyczące libacji alkoholowej w rejonie Placu Grunwaldzkiego w pobliżu Komendy Straży Miejskiej. Impreza została natychmiast przerwana przez przybyły na miejsce patrol. Sprawcy zostali ukarani mandatami karnymi.
7 grudnia 2020 roku o godz. 15.15 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie dotyczące kobiety, która została uwięziona w swoim mieszkaniu na Placu Drzymały. Lokatorka zatrzasnęła drzwi, a gdy później chciała je otworzyć okazało się, że z jakichś przyczyn jest to niemożliwe. Skierowany na miejsce patrol uwolnił kobietę, otwierając drzwi wejściowe z zewnątrz kluczem wyrzuconym przez okno.
10 grudnia 2020 roku o godz. 9.46 patrol straży miejskiej dokonał kontroli rejonu ulicy Przyjaźni w związku z podejrzeniem spalania odpadów. Patrol potwierdził, że z komina wskazanej posesji wydobywa się czarny dym. W lokalu dokonano stosownej kontroli. Stwierdzono, że w piecu spalany jest wyłącznie węgiel i drewno. Ponadto nieruchomość ta była już kontrolowana w tym samym zakresie w ubiegłym tygodniu. Wówczas również nie stwierdzono nieprawidłowości. Niestety spalanie węgla, który jest w wielu gospodarstwach domowych podstawowym źródłem ciepła, może stanowić poważną uciążliwość dla okolicznych mieszkańców.
10 grudnia 2020 roku o godz. 16.40 dyżurny Straży Miejskiej w Świdnicy otrzymał zgłoszenie od Oficera Dyżurnego KPP dotyczące chłopca z innej miejscowości, który zaginął na terenie Świdnicy. Informacja o zdarzeniu wraz z rysopisem została przekazana patrolom straży. Intensywne poszukiwania przyniosły pozytywny rezultat. O godzinie 20.13 chłopiec został zauważony przez strażników na przystanku przy ulicy Sikorskiego. Został on przekazany mamie, która przyjechała na miejsce wraz z patrolem Policji.
/Straż Miejska w Świdnicy, opr. mn/
