W Polsce co roku przybywa nowych, zarejestrowanych pojazdów. Z danych pochodzących z Instytutu Badania Rynku Motoryzacyjnego wynika, że tylko w 2018 roku do Polski sprowadzono prawie milion używanych samochodów z zagranicy i zarejestrowano nieco ponad pół miliona nowych samochodów osobowych. Jakie są najpopularniejsze marki aut w Polsce?
Auta używane – aut tych marek Polacy kupili najwięcej
Przeglądając najpopularniejsze portale aukcyjne – począwszy od tych o zróżnicowanej tematyce, a skończywszy na tych wyspecjalizowanych w ogłoszeniach motoryzacyjnych – możemy wyciągnąć kilka istotnych wniosków. Wśród oferowanych aut z drugiej ręki najwięcej jest Volkswagenów, aut spod szyldu Toyoty, Mercedesa, Forda, BMW, Opla, Skody i Audi. Jak pokazują dane, największy udział w rynku aut używanych ma koncern BMW – 15,4% udziałów, na drugim miejscu jest Audi – 14,8% udziałów, potem Volkswagen – 12,8% udziałów, Opel – 11,4% udziałów i pozostali. Są to dane za rok 2018, wynikające z analizy przeprowadzonej przez firmę AAA Auto.
Dlaczego tak chętnie wybieramy akurat te marki? Zapewne ma to duży związek z przekonaniem do niemieckiej niezawodności aut, postrzeganiem BMW – jako sportowych i luksusowych, Audi – jako solidnych i z dobrym wykonaniem oraz Volkswagena – jako przystępnych cenowo, trochę tańszych odpowiedników Audi. AAA Auto w przygotowanym raporcie za pierwszy kwartał 2019 roku pokazała, że wiele się nie zmieniło – nadal pierwsze miejsca należały do tych samych marek. Zmiany, jakie nastąpiły są kosmetyczne – pierwsze miejsce wśród kupowanych aut przypadło Oplowi Astrze, na drugim miejscu znalazł się VW Passat, trzecie było Audi A4, czwarte BMW serii 3, a piąty Volkswagen Golf.
Bez względu na to, które auta z drugiej ręki u nas by się nie sprzedawały, warto sprawdzać ich historię. Do takich celów posłuży nam carvertical.com. Warto zamówić raport na tego typu stronie, ponieważ dzięki temu możemy uchronić się przed zakupem „bezwypadkowego” lub „idealnego” auta.
Nowe auta – najczęściej kupowane marki z salonów
Przeglądając różnorakie statystyki dotyczące nowych samochodów, za każdym razem możemy wyłonić tę samą trójkę na podium. Na polskim rynku najchętniej kupowane są nowe: Skody, Toyoty i Volkswageny. Zaraz za podium znajduje się Opel, następnie Ford i Kia, dopiero później Dacia. Jednak to pierwsza trójka pojawia się najczęściej w czołówce i – w zależności od źródła danych – pojawia się w różnym ustawieniu dla sprzedaży aut nowych w 2018 roku.
W tym samym roku bardzo mocno swoją obecność zaznaczała też Dacia, głównie za sprawą modelu Duster. Jak wynika z podsumowania przygotowanego przez IBM Samar, na podstawie danych pozyskanych z Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, w połowie 2019 roku wiele się nie zmieniło. Wciąż pierwsza trójka była obstawiana przez Skodę z 12,65% udziałów w rynku, Toyota – z wynikiem 11,14% i Volkswagena – z wynikiem 10,06%. Czwarty utrzymał się Opel z wartością 6,39% udziałów w rynku, a na 5. miejscu znalazła się Dacia – 6,18% udziałów. Ta ostatnia marka zanotowała bardzo wysoki wzrost sprzedaży, bo aż o 43,44%, co od połowy ubiegłego roku zaczęło odbijać się dużym echem.
Nic w tym dziwnego – Dacia posiada w swojej ofercie jedne z najtańszych samochodów na rynku. Jej bezapelacyjnym hitem sprzedażowym i liderem samej marki jest Duster, który niejednokrotnie został okrzyknięty najtańszym SUV-em na rynku, wygrywając swoim stosunkiem ceny do jakości i ilości wyposażenia z konkurentami. To auto nie tylko bardzo popularne w Polsce, ale również w kilku innych europejskich krajach. Sam Duster znalazł się na 4. miejscu w rankingu najchętniej kupowanych w Polsce nowych samochodów w 2019 roku. Dustera wyprzedziły tylko: Skoda Octavia, Toyota Corolla i Skoda Fabia. W zestawieniu ogólnym, pozostałe miejsca przypadły takim markom, jak: Ford – 6. miejsce, Kia – 7. miejsce, Renault – 8. miejsce, Hyundai – 9. miejsce oraz Mercedes-Benz – 10. miejsce.
Używane czy nowe – jakie auto lepiej kupić?
W ubiegłym roku Polacy bardzo chętnie kupowali auta z salonów. Jak podaje Gazeta Wyborcza, w stosunku do 2018 roku, w 2019 nastąpił w tej kwestii przyrost o 4,4%. To dowód na to, że nasze społeczeństwo lubi kupować rzeczy pewne – co w przypadku aut nowych niewątpliwie się zgadza.
Na rynku jest dużo aut używanych, jednak często ich cena nie jest też na tyle atrakcyjna w stosunku do zakupu nowego samochodu, a prawdopodobieństwo nabycia auta z mało ciekawą historią nadal istnieje. Nie jest to jednak rzecz nie do pokonania. Obecnie, nawet jeżeli sprzedający używane auto nie posiada dokumentacji potwierdzającej jego historię, możemy sami sprawdzić, co takiego działo się z samochodem.
Sprawdzenie auta przy użyciu takiego narzędzia, jak myfreevin.com jest niezbędnym i istotnym elementem naszego bezpieczeństwa. Sprawdzając auto po numerze VIN w bazach, jesteśmy w stanie bardzo mocno zredukować prawdopodobieństwo zakupu rzekomo „bezwypadkowego” auta ze skręconym licznikiem lub wykluczyć inne nieprawdziwe informacje o samochodzie.
/Artykuł sponsorowany/
