Prawie godzinę czekaliśmy na przyjazd patrolu, a jak już przyjechał, to nic nie robi! A kompletnie nagi mężczyzna leży przed wejściem do budynku! – alarmują mieszkańcy osiedla Zawiszów w Świdnicy.
Mężczyzna, który nie jest mieszkańcem budynku, wytoczył się po libacji na zewnątrz około 13.00. – Od tej pory kompletnie nagi leży,a patrzą na to nie tylko dorośli, ale i dzieci! Próby przykrywania niewiele dają, bo się cały czas przekręca. Kontaktu z nim nie ma – opisują mieszkańcy. Policjanci poinformowali, że na miejsce została wezwana karetka pogotowia. – Sami dzwoniliśmy, bo wcale nie była wezwana – oponują mieszkańcy i dodają, że ich zdaniem pogotowie nie jest potrzebne, bo mężczyzna jest po prostu pijany. Już wcześniej pojawiał się w tej okolicy w stanie upojenia, o czym policja i straż miejska miały być informowane.
Długie oczekiwanie na przyjazd patrolu Monika Kaleta z Komendy Wojewódzkiej Policji tłumaczy bardzo dużą liczbą interwencji, które podejmują dzisiaj policjanci z powiatu świdnickiego. – Na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe. Lekarz musi ocenić, czy mężczyzna jest zdrowy, czy nie ma obrażeń – dodaje policjantka. – Dopiero po badaniu zapadnie decyzja, co dalej. Jeśli będzie zdrowy, najprawdopodobniej trafi do policyjnej izby zatrzymań.
Z umieszczaniem pijanych w policyjnej izbie w Świdnicy jest poważny problem, bowiem trwa tam remont. W regionie wałbrzyskim nie ma również izby wytrzeźwień.
Po godzinie 15.00 mężczyzna został przebadany przez lekarza pogotowia, który stwierdził, że jest zdrowy. Udało się go również dobudzić. Mężczyzna został owinięty folią termoizolacyjną, przy pomocy mieszkańców umieszczono go w radiowozie i został zabrany przez policję.
Mieszkańcy zamierzają założyć sprawę w sadzie i żądać wydania wobec mężczyzny zakazu zbliżania się do ich budynku.
/asz/
Zdjęcia nadesłane przez czytelnika
