Niedawno pisaliśmy o kotce, która została wyrzucona z domu i w trakcie swojej ok. półrocznej bezdomnej tułaczki urodziła i wychowała trzy kociaki. Lila, bo tak nazywa się teraz kotka, znalazła dom i wiedzie szczęśliwe życie. Tymczasem jej dzieci (trzy kotki), które były dzikie, trafiły wtedy do domu tymczasowego w celu odpchlenia, odrobaczenia i oczywiście oswojenia.
Sukces prawie osiągnięty. Dziś kotki mają 4,5 miesiąca. Lorcia daje się pogłaskać, wziąć na ręce, łasi się i lgnie do człowieka, Lamia i Bianka są bardziej zdystansowane, ale to kwestia czasu i cierpliwości przyszłego właściciela. Wszystkie są piękne,wesołe i zdrowe. Załatwiają się do kuwety. Będą zaszczepione. W przyszłości sterylizacja będzie możliwa na koszt TOZ-u. Telefon kontaktowy w sprawie adopcji 662 096 539.
TOZ Świdnica