Każdy z młodych adeptów sztuki pianistycznej za swoje nieustannie szlifowane umiejętności, pierwsze kroki stawiane na scenie i wykonanie wybranego utworu otrzymał „złotą rączkę”. Wyróżnienie przyznane zostało wczoraj przez komisję metodyczną na XII już Miniaturowych Zmaganiach Najmłodszych Pianistów w Świdnicy. W tym roku w konkursie wzięło udział około 50 uczestników.
Miniaturowe Zmagania Najmłodszych Pianistów po raz XII organizowała Państwowa Szkoła Muzyczna I stopnia im. Ludomira Różyckiego w Świdnicy. W wydarzeniu wzięli udział uczniowie klas I i II fortepianu szkół muzycznych I stopnia. – Nasi uczestnicy dopiero zaczynają naukę gry, a już mają możliwość występu przed szeroką publicznością, skonfrontowania swoich osiągnięć, a przede wszystkim zainspirowania się do dalszego zdobywania umiejętności – mówi dyrektor świdnickiej szkoły muzycznej Beata Bartko-Kozieł.
Zmagania rozpoczęły się od przesłuchań. Po uroczystym otwarciu uczniów klas I zagrali wybrane przez siebie utwory. Następnie na scenie swoje muzyczne talenty zaprezentowali uczniowie klas II. Jak co roku wydarzeniu towarzyszyły zajęcia dodatkowe, w tym z „Chustą Klanzy” czy „Ruch rozwijający według Weroniki Sherborne”, a także inne zabawy i gry. – Przyjechało do nas ponad 50 uczestników z różnych szkół Dolnego Śląska, ale również z województw sąsiednich – opolskiego czy wielkopolskiego. Poziom był jak zwykle wysoki – stwierdza dyrektor szkoły.
Młodych adeptów sztuki pianistycznej oceniała komisja metodyczna, w składzie – przewodnicząca Elżbieta Nawarecka, Krystyna Dyżewska i Joanna Kassie-Kościukiewicz oraz sekretarz Mieczysława Jarosławska. – Jesteśmy w tej chwili na etapie przełomu organizacyjnego – stwierdziła podczas finału wydarzenia Elżbieta Nawarecka i jak tłumaczyła w tym roku „zmagania” zmieniły formułę i przestały być w sensie ścisłym konkursem, któremu towarzyszy wyłonienie laureatów i przyznania im miejsc. – Tradycją jednak jest, że dzielimy wykonania, tym razem jednak na grupy. W pierwszej z nich, znajdują się dawniej laureaci pierwszych, drugich i kolejnych miejsc. W drugiej grupie są dzieci, do których nie ma się specjalnych zastrzeżeń, ale mają one jeszcze przed sobą troszeczkę pracy – wyjaśniała przewodnicząca komisji.
Wszyscy mali pianiści zostali nagrodzeni upominkami i „złotymi rączkami”, a najlepsze wykonania publiczność mogła wysłuchać na kończącym „zmagania” koncercie finałowym zatytułowanym „Posłuchajmy jeszcze raz”.
Tekst: AN
Zdjęcia: Dariusz Nowaczyński