Łódź tryumfuje w Świdnicy! Po zaciętych pojedynkach Bitwę o Świdnicę i 2 tysiące złotych nagrody zgarnęli BreakNuts (SAPA i KIDO). Na kilka godzin Galeria Świdnicka zamieniła się w taneczny ring dla wykonawców breakdance z całej Polski.
Nawet laicy byli pod ogromnym wrażeniem tańca, w którym ważnym elementem są niemal akrobatyczne ewolucje. – Nie one są jednak najważniejsze. Nie wystarczy „stanąć na głowie”, liczy się charakter tańca i muzykalność – przekonuje Maksymilian Mazurek, jeden z jurorów. W bitwie wystartowało 20 ekip, które rywalizowały w systemie pucharowym aż do finału. dodatkowo rozegrano konkurs Top ROCK – bitwe na taniec bez schodzenia do parteru.
– W naszej bitwie nie ma podziału na kobiety i mężczyzn, ani na kategorie wiekowe – mówi Mateusz Mleko, inicjator zmagań. – Tu liczą się umiejętności. Pewnie, że dla wielu zakończy się porażką, ale gdzieś trzeba zacząć i warto się konfrontować z najlepszymi. Trzeba przyznać, że poziom był wysoki. Może trochę brakowało nam bliskości z publicznością. Energia od widzów jest dla tancerzy bardzo ważna i motywująca – dodaje.
Tancerzy oceniało doborowe jury: Bgirl GOSIA (RAW BGIRLS CREW/ ENKLAWA RYTMU) czyli Małgorzata Konat. Mieszkanka Wrocławia, która na scenie tanecznej jest mocno zakorzeniona już od ponad 15 lat. R; Bboy MAX (LAZY ROCKERS CREW/ CHILLI CREW) czyli Max Mazurek ze Świebodzic, wszechstronny tancerz, który oprócz Break’ ingu doskonale czuje się w innych stylach tanecznych takich jak: Hip hop, House czy Popping; Bboy APACHE (SOUTH FRONT ) czyli Sergii Kondratskyi z Ukrainy, przedstawiciel jednej z czołowych ekip w swoim kraju South Bboys Front Crew. O muzykę zadbali :Dj Slime , Dj Markowy (Markowe bity) Mateusz Chochołek grający żywe brzmienia na perkusji.
W bitwie o Świdnicę na podium stanęli:
1 miejsce – BreakNuts (SAPA i KIDO) – Łódź
2 miejsce BielSkill CREW (ALEX i ALIEN) – Bielsko Biała
3 miejsce Freaky HustlazZz Gang x 360’ (Vieri i Sarna) Kłodzko Nowa Ruda
Konkurs TOP Rock wygrała EMILKA z RAW Bgirls Crew.
– Świdnica zasługuje na podobne imprezy. Mam nadzieję, że nasze środowisko będzie miało więcej możliwości, by się spotykać i pokazać szerszej publiczności – podsumowuje Mateusz Mleko.
/red./
Zdjęcia Artur Ciachowski
Nagranie Mariusz Ordyniec