Kilkadziesiąt kolorowych balonów z „ładunkiem” marzeń poszybowało już po raz 16. w niebo nad placem Grunwaldzkim w Świdnicy. – Chcę pracować jako ogrodnik. Chcę znaleźć pracę jako krawcowa. Chcę pojechać na motorze. Chcę, żeby mama była szczęśliwa – takie życzenia wpisali na kartkach opiekunowie niepełnosprawnych intelektualnie, którzy dziś obchodzą Dzień Godności.
Sprzed Urzędu Miejskiego w Świdnicy na plac Grunwaldzki wyruszył pochód, w którym wspólnie przeszli podopieczni ośrodków rehabilitacyjnych, warsztatów terapii zajęciowej, szkół specjalnych i domów środowiskowych z całego regionu. Jak zawsze towarzyszyli im rodzice, opiekunowie, przyjaciele i wolontariusze. Organizatorem barwnej manifestacji jest od 16 lat Polskie Stowarzyszenie na Rzecz Osób z Upośledzeniem Umysłowym Koło w Świdnicy.
Stowarzyszenie od blisko trzydziestu lat prowadzi ośrodki rehabilitacyjno-wychowawcze, warsztaty terapii zajęciowej, domy samopomocy i mieszkanie usamodzielniające. Z każdym rokiem realizuje kolejne zmierzenia. Najnowszym jest remont siedziby dla warsztatu terapii zajęciowej, który obecnie prowadzony jest w wynajmowanym budynku w Mokrzeszowie. Powiat przekazał stowarzyszeniu w bezpłatne użyczenie budynek przy III LO. – Mamy 1000 m2 do zagospodarowania. Na początek wystarczy połowa. Czekamy na nowe rozdanie środków na remonty i wierzymy, że wkrótce będziemy się mogli przenieść do własnej siedziby – mówi Ewa Kowalska, prezes świdnickiego koła PSOUU.
Wspólnie z przedstawicielami parlamentu, władzami miasta i powiatu uczestnicy przemarszu na zakończenie wypuścili w niebo balony z marzeniami. Prezydent Świdnicy zadeklarowała, że część z nich zostanie spełniona.
/asz/