27 maja miną cztery lata od ostatniego seansu w świdnickim kinie „Gdynia”. W budynku przy ul. Zygmuntowskiej filmy były wyświetlane przez 90 lat. Wciąż są osoby, które pamiętają klimat tego miejsca i 28 maja zapraszają na spotkanie wspomnieniowe połączone z prezentacją filmu na taśmie 16 mm.
– Mamy zamiar zrobić prezentację zdjęć oraz małą wystawę pamiątek związanych z tym obiektem. Jeśli ktoś posiada jakieś rzeczy związane z kinem i chce je wystawić na ekspozycję, może je ze sobą przynieść. Ponadto dowiemy się , jakie były początki kinematografii oraz jak to się dzieje, że widzimy na ekranie ruchomy obraz. Dodatkową atrakcją będzie krótki film z projektora na taśmy 16mm. Będzie można zobaczyć jak działa oraz poznać jego budowę – mówi jeden z organizatorów, Tomasz Krug. Spotkanie 28 maja (sobota) o godz. 17:00 w pubie przy ul. Pułaskiego 16. Wstęp wolny.
Kino Gdynia jest jednym z najstarszych kin w Polsce. Powstało w 1921 roku i działało nieprzerwanie przez 90 lat. Powstało na miejscu byłego browaru, który spłonął w 1906 roku, przy dzisiejszej ul. Zygmuntowskiej 1. Otwarto je 20 czerwca 1921 roku. W 1924 roku przejął je Artur Barndt, właściciel dwóch innych kin w mieście, zmieniając jego nazwę na Schauburg Niederstadt. Przez pierwsze dziesięć lat było to kino nieme, a w 1931 roku zostało udźwiękowione. Kolejną modernizację zakończono w roku 1938. Powojenne otwarcie kina, które nazwano „Gdynia”, nastąpiło 7 lipca 1945 roku. Miało ono wówczas 712 miejsc, z czego twardych krzeseł było 482, a miękkich foteli 230. Początkowo zawiadywał nim OZK – Okręgowy Zarząd Kin, później OPRF – Okręgowe Przedsiębiorstwo Rozpowszechniania Filmów, a następnie (do końca działalności) – wrocławska instytucja filmowa ODRA-FILM. W kwietniu 2016r zostało sprzedane i jest w prywatnych rękach.