Po raz pierwszy w Świdnicy będzie można zobaczyć spektakl cyrkowy bez udziału dzikich zwierząt. Już w środę, 18 maja swój namiot nad zalewem Witoszówka rozbije Cyrk Arlekin, w który wystąpią utalentowani artyści. Kto z Czytelników Swidnica24.pl obejrzy spektakl „Lampa Alladyna”?
Akcje protestacyjne, organizowanych przez społeczników skupionych w „Cyrku bez zwierząt”, zaczęły przynosić efekty. Kolejne polskie miasta nie zgadzały się na przyjmowanie cyrków, w których wykorzystywane są dzikie zwierzęta. Do tego grona w lutym 2016 roku dołączyła Świdnica. Nie skończyło się na zakazie prezydenta miasta. Na przyjmowanie cyrków ze zwierzętami nie zgodziła się również prywatna firma, która zwykle wynajmowała teren pod namioty cyrkowe.
Cyrk Arlekin jest pierwszym, który otrzymał zgodę na występ na terenie należącym do miasta. Powód jest jeden – w spektaklu grają wyłącznie ludzie. – To jest zupełnie nowy, innowacyjny program zatytułowany LAMPA ALLADYNA. Zabierzemy Państwa w niezwykłą podróż po świecie magii, baśni i najskrytszych marzeń, wznosząc się ponad codzienną rzeczywistość na latającym dywanie. Na arenie zaprezentują się Państwu gwiazdy aren cyrkowych oraz laureaci najlepszych festiwali którzy przybyli do nas z Czech, Ukrainy, Niemiec, Polski i Egiptu – zapraszają cyrkowcy z Arlekina.
Spektakl już 18 maja o godzinie 17.00. Namiot stanie nad zalewem Witoszówka przy ul. Polna Droga.
W konkursie ogłoszonym na Swidnica24.pl można było wygrać pięć zaproszeń dla osoby dorosłej z dzieckiem na środowy spektakl. Prawidłowa odpowiedź na pytanie – Jak nazywał się zespół akrobatyczny, w którym występowali obecni właściciele Cyrku Arlekin? – brzmiała „Terno”. Najszybciej udzielili jej: Grzegorz Kuźniecow, Kinga Antoniewicz, Katarzyna Antonowicz, Katarzyna Cieślicka i Anna Pisula. O sposobie odebrania zaproszenia poinformujemy telefonicznie. Gratulujemy!
