Po ubiegłorocznych perturbacjach, tym razem przygotowania do XVII już edycji Międzynarodowego Festiwalu Bachowskiego w Świdnicy mogą ruszyć pełna parą. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego przyznał na organizację prestiżowego wydarzenia dotację w wysokości 156 tysięcy złotych. Projekt został bardzo wysoko oceniony i znalazł się na 15 miejscu spośród kilkuset, zgłaszanych przez instytucje i organizacje z całej Polski.
W sumie na tegoroczny festiwal organizatorzy mają 230 tysięcy złotych. – Bardzo się cieszymy! Taki budżet pozwoli nam rozwinąć skrzydła. Oczywiście wstępny program jest już gotowy, ale na pewno uda się go wzbogacić – mówi Anna Rudnicka, dyrektorka Świdnickiego Ośrodka Kultury. To właśnie ŚOK przejął w ubiegłym roku pieczę nad festiwalem. Za edycje w 2013 i 14 roku odpowiadała Fundacja Bachowska, która pozyskała dotacje z ministerstwa na trzy lata. W 2015 ostatnia transza ze względu na brak ostatecznych rozliczeń za poprzedni rok nie została wypłacona. Festiwal dodatkowymi środkami wsparło miasto.
Festiwal Bachowski, nad którego poziomem od lat czuwa dyrektor artystyczny Jan Tomasz Adamus (Capella Cracoviensis), cieszy się ogromnym uznaniem nie tylko melomanów. Koncerty w najpiękniejszych świątyniach uzupełniają wydarzenia towarzyskie – pikniki i spotkania przy winie. Świdnicę odwiedzają artyści światowej klasy. Festiwal organizowany jest zawsze na przełomie lipca i sierpnia.
– Dotacja MKiDN dla Festiwalu Bachowskiego (jedna z najwyższych w kraju) potwierdza jego wysoki poziom artystyczny oraz znaczącą rolę kulturotwórczą – mówi dyrektor artystyczny. – Wspieranie Festiwalu Bachowskiego przez MKiDN ma już kilkunastoletnią tradycję i cieszymy się, że słowo „trwałość” stało się znakiem rozpoznawczym festiwalu – oczywiście nie tylko dzięki ministerstwu, ale przede wszystkim wsparciu miasta Świdnica oraz entuzjazmowi publiczności. W tym roku spodziewamy się wielu gwiazd – m.in. zespoły La Venexiana (Włochy), Cafe Zimmermann (Francja), działać będzie Akademia Bachowska, odbędą się koncerty uwielbianych przez publiczność serii: „piknik romantyczny”, „śniadanie na trawie”, „scena off”, natomiast absolutną gwiazdą festiwalu – w związku z oddaniem do użytku remontowanych właśnie wielkich organów Kościoła Pokoju – będzie absolutnie najsłynniejszy organista świata, zjawiskowy Cameron Carpenter ze Stanów Zjednoczonych, który zagra nie tylko na organach Kościoła Pokoju, ale także na własnym elektronicznym instrumencie, tzw. international touring organ, zbudowanym specjalnie dla niego i posiadającym poszerzone zakresy wszystkich klawiatur. Tradycją festiwalu są też prezentacje oper. W tym roku najprawdopodobniej długo wyczekiwane Cosi fan tutte Mozarta.
/asz/
