Dorota, Jędrzej i Maksymilian – świdniczanie, absolwenci II Liceum Ogólnokształcącego w Świdnicy, obecnie studenci Politechniki Wrocławskiej. Fascynaci kosmosu. Wraz z Kamilem, Mikołajem i Adamem tworzą projekt DREAM (DRilling Experiment for Asteroid Mining), który bierze udział w międzynarodowym programie REXUS (Rocket Experiments for University Students), koordynowanym przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA), Szwedzką Krajową Radę ds. Przestrzeni Kosmicznej (SNSB) i Niemiecką Agencję Kosmiczną (DLR).
– Celem projektu DREAM jest zbadanie parametrów procesu wiercenia w warunkach mikrograwitacji i próżni – mówi Maksymilian Żurman, jeden z członków zespołu. – Chcemy sprawdzić jak rozkłada się temperatura w badanej przez nas próbce, jakie będą występowały naprężenia przy braku grawitacji, ale też jak zachowa się sama próbka i oderwane od niej odłamki – wyjaśnia Dorota Budzyń, lider zespołu.
Dorota i Maksymilian ukończyli klasę matematyczno-fizyczną w II LO. Od kiedy pamiętają, fascynowali się kosmosem. Uczęszczali na wykłady na wydziale astronomii Uniwersytetu Wrocławskiego. Dorota, Jędrzej oraz Mikołaj, już jako studenci Politechniki Wrocławskiej, brali udział w programie BEXUS (Balloon Experiments for University Students), podczas trwania eksperymentu FREDE 2015 (FREon Decay Experiment). Przedsięwzięcie to miało na celu zbadanie procesu rozpadu związków freonu w stratosferze pod wpływem promieniowania UV i zakończyło się pełnym sukcesem, tzn. zadziałaniem eksperymentu na wysokości ponad 27 kilometrów na pokładzie gondoli balonu stratosferycznego, udostępnionego przez Europejską Agencję Kosmiczną. – Wiercenie w obiektach kosmicznych to teraz dość modny temat. Pojawiają się np. pomysły na kopalnie na asteroidach. Zastanawialiśmy się nad tym wszystkim i pomyśleliśmy, czemu tego nie zbadać. Tak spontanicznie narodził się nam pomysł na eksperyment – wspomina Dorota Budzyń.
Program REXUS, w którym bierze udział projekt DREAM, polega na wysłaniu na pokładzie rakiety suborbitalnej na wysokość ok. 100 km eksperymentów przygotowanych przez grupy studenckie z całej Europy, następnie przeprowadzenie pomiarów oraz analiza otrzymanych wyników. Do tej pory projekt przeszedł już przez dwa pierwsze etapy: wstępną selekcję na podstawie nadesłanej dokumentacji (tzw. Proposal) oraz docelowy wybór zespołów mających zagwarantowane miejsce w programie (tzw. Selection Workshop). Oznacza to, że jeżeli projekt będzie spełniał wszystkie wytyczne Europejskiej Agencji Kosmicznej to eksperyment DREAM poleci w marcu 2017 roku w przestrzeń kosmiczną.
– Najbliższe wydarzenie to wizyta w Kirunie w Szwecji, na kole podbiegunowym. Training week to tygodniowe spotkanie, w czasie którego zespoły z całej Europy są szkolone z tematyki niezbędnej do realizacji projektów przez ekspertów z ESA – wyjaśnia Maksymilian Żurman. Jest to też kolejny etap, na którym drużyna zaprezentuje efekty swojej pracy i postępy w przygotowaniach eksperymentu. Niestety, spotkania te wiążą się z kosztami. Dotychczas projekt DREAM wspierany był przez Politechnikę Wrocławską. – Nadszedł czas, że musimy pozyskać zewnętrzne źródła finansowania. Projekt jest dość kosztowny. Z naszych wyliczeń wynika, iż musimy zebrać ponad sto tysięcy złotych, by móc spokojnie skupić się na realizacji. Dlatego też rozesłaliśmy naszą ofertę sponsorską, także do firm w Świdnicy. Teraz czekamy na odzew – mówi z nadzieją Maksymilian. – Można powiedzieć, że w Polsce przemysł kosmiczny bardzo długo pozostawał tematem tabu. My chcemy to zmienić.
Marta Żywicka-Hamdy
Fot. Projekt DREAM