Część lamp jest wyłączona i po zmroku zupełnie nie widać pieszych przechodzących przez na drugą stronę jezdni. Dlaczego na ulicy Przemysłowej, tuż przy podstrefie ekonomicznej jest tak ciemno? – pyta Czytelnik Swidnica24.pl. – Bo przez lata oszczędzano na oświetleniu – odpowiada Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka UM w Świdnicy.
– Zwracam się z prośbą interwencję w sprawie niedziałającego oświetlenia jednej strony ulicy Przemysłowej, która jest dość szeroka, a oświetlenie działające nie rozjaśnia jej odpowiednio. W konsekwencji czego dochodzi do niebezpiecznych sytuacji, szczególnie w godzinach 5 – 6 rano, kiedy to natężenie ruchu jest duże – pisze pan Konrad. – Osoby korzystające z przejść od strony Zarzecza są zupełnie nieoświetlone, a więc i niewidoczne dla kierowców, których światła ustawione, aby nie oślepiać kierowców z naprzeciwka nie doświetlają, tej strony drogi, a w warunkach deszczu i śniegu sytuacja jest jeszcze gorsza. Co powoduje, że piesi widoczni są praktycznie dopiero przed maską samochodu, z czym spotkałem się kilkukrotnie osobiście, a także osoby pracujące ze mną na strefie przemysłowej w tej części miasta. Nie wiem, czy możliwe jest przywrócenie oświetlenia tej strony drogi, albo chociaż oświetlenia tych przejść przez zarządcę drogi. Czy musi tam dojść najpierw do tragedii?
Za oświetlenie tej ulicy odpowiada miasto. – Nie jest to awaria – mówi o wyłączeniu części lamp Magdalena Dzwonkowska, rzeczniczka prasowa UM w Świdnicy. – Była to to decyzja o oszczędnościach w oświetleniu, która podjęta została przed laty. Referat Infrastruktury koryguje to teraz. Podobna sytuacja miała miejsce także przy ul. Śląskiej w kierunku Bystrzycy Dolnej, gdzie nieświecące od dłuższego czasu lampy zostały włączone.
Jak zapewnia rzeczniczka, lampy w przyszłym tygodniu zostaną włączone.
/asz/