Strona główna Bez kategorii Ukraińcy zastąpią Polaków?

Ukraińcy zastąpią Polaków?

44

150 Polaków pójdzie na bruk, a w ich miejsce firma zatrudni pracowników z Ukrainy. Taka  alarmująca informacja trafiła m.in. do redakcji Swidnica24.pl. Wiceprezes fabryki ucina krótko – to plotka. Masowa wręcz obecność Ukraińców w Świdnicy stała się jednak faktem.

Nifco 5

Język ukraiński słychać na ulicach, w sklepach, restauracjach. Wszystkie wolne dotychczas mieszkania do wynajęcia zostały zagospodarowane. Od około 4 miesięcy widać coraz większy napływ Ukraińców do Świdnicy i innych miejscowości powiatu świdnickiego. Pracodawcy nie ukrywają, że chętnie zatrudniają obywateli sąsiadującego z Polską kraju, bo to ludzie nastawieni wyłączenie na pracę, rzetelni, zdyscyplinowani, chętnie pracujący w weekendy i w godzinach nadliczbowych. Jest jednak jeszcze ważniejszy powód –  zaczęło brakować rąk do pracy.

– Nie ma i nie było zamiaru zwalniania polskich pracowników, a w ich miejsce zatrudniania Ukraińców – zapewnia Rafał Prończuk, wiceprezes zarządu Nifco Poland. Fabryka japońskiego koncernu motoryzacyjnego w ostatnich latach przeżywa gwałtowny rozwój, znacznie większy, niż przewidywano jeszcze na wiosnę. Nifco, działające w Świdnicy od 9 lat, otrzymało dotychczas 5 zezwoleń na prowadzenie działalności gospodarczej w ramach Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.  Rozbudowa istniejącego zakładu rozpoczęła się 23 kwietnia 2014r. Cała inwestycja pochłonęła około 60 mln złotych. Poza nową halą produkcyjną i przestrzenią biurową powstały nowoczesne linie technologiczne do produkcji części dla Volkswagena i Porsche. Nowa hala wraz z przestrzenią biurową, socjalną i magazynami to około 12000 m². Zatrudnienie miało sięgnąć 400 osób, ale – jak informuje wiceprezes, zatrudniono aż 800. Na dzisiaj rekrutacja została zakończona.  – Mieliśmy bardzo duże problemy ze skompletowaniem załogi. Ludzi na rynku pracy brakuje, dlatego zdecydowaliśmy się skorzystać z pośrednictwa kilku wyspecjalizowanych agencji i zatrudnić za ich pośrednictwem pracowników z Ukrainy. W tej chwili to 140 osób, z których jesteśmy bardzo zadowoleni. To ludzie, którzy przyjeżdżają do Polski z myślą o zarobku i są bardzo skoncentrowani na pracy – mówi Rafał Prończuk. Dodaje, że bardzo chciałby zatrudniać Polaków, ale zainteresowanie jest nikłe. – Dodatkowym problemem są porzucenia pracy. Każdego dnia nagle odchodzi 10, 15 osób, niektóre po przepracowaniu kilku godzin – i przekonuje, że to nie płaca jest czynnikiem zniechęcającym. – Osoba rozpoczynająca pracę na produkcji otrzymuje ok. 2200 złotych brutto, do tego pakiet medyczny. Jest ścieżka awansu i pensja z czasem rośnie – zapewnia wiceszef Nifco w Świdnicy. Pracownicy z Ukrainy są zatrudniani przez agencje pracy tymczasowej.

Obywatele Ukrainy są zatrudniani na umowę o pracę i mają dokładnie takie same prawa jak Polacy, nie ma także mowy o dyskryminacji płacowej – mówi Arkadiusz Więckiewicz, menadżer regionu Randstad, agencji doradztwa personalnego i pracy tymczasowej. Zainteresowanie pracą w Polsce zaczęło rosnąć latem. – Spotkały się potrzeby dwóch stron. W Polsce zaczęło maleć bezrobocie i coraz trudniej firmom było rekrutować pracowników, natomiast na Ukrainie ze względu na sytuację polityczną i konflikt zbrojny drastycznie spadła wartość hrywny, a dodatkowo zaczęło brakować pracy. W tej chwili pensje na Ukrainie to 1/3, 1/4 polskiego wynagrodzenia. Jeszcze kilka lat temu, kiedy sondowaliśmy tamten rynek pracy, stosunek płacowy był 0,75%, tak więc przyjazd do Polski zupełnie się nie opłacał. Obecnie jest inaczej, inna jest także sytuacja polskich pracodawców, zwłaszcza na Dolnym Śląsku i Śląsku – dodaje Więckiewicz. Agencja otrzymuje zamówienia na rekrutację osób na potrzeby konkretnych firm i to ona podpisuje umowy o pracę, pomaga w załatwieniu formalności, obejmuje także opieką prawną. – Tak działa nasza firma, choć docierają do nas informacje, że obywatele Ukrainy są oszukiwani, zatrudniani bez umów.  Nie skarżą się jednak, bo bardzo zależy im na pracy. Możliwość pracy w Polsce obejmuje najczęściej tylko 6 miesięcy. Przedłużanie pozwoleń wiąże się z czasochłonnymi formalnościami i tylko w przypadku niektórych zamówień od klientów jest to możliwe do przeprowadzenia – mówi przedstawiciel agencji.

W tym roku wojewoda dolnośląski wydał 5 285 pozwoleń na pracę dla obywateli Ukrainy. Nie ma statystyk pokazujących, ile z tych osób znalazło zatrudnienie na terenie powiatu świdnickiego.

Agnieszka Szymkiewicz

Poprzedni artykułNa ważny temat: Rok bez podnoszenia opłat [VIDEO]
Następny artykułHarcerskie święto w 70. rocznicę Hufca [FOTO/VIDEO]