Strona główna Bez kategorii Medal zasługi dla SPDC „Serce”

Medal zasługi dla SPDC „Serce”

0

30-letnia działalność Stowarzyszenia Przyjaciół Dzieci Chorych „Serce” została doceniona. Iwona Maciejewska, prezes stowarzyszenia, odebrała z rąk posłanki Izabeli Mrzygłockiej odznakę honorową Primus in Agendo („Pierwszy w działaniu”), jaką przyznało „Sercu” Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej.

007

– To nagroda za wrażliwe i piękne serce, pełne jasnych kolorów, za pomocną dłoń i atmosferę. Za to, że jesteście wspaniali – mówiła Izabela Mrzygłocka, posłanka PO. Stowarzyszenie od blisko trzech dekad prowadzi działalność terapeutyczno-wychowawczą na rzecz najuboższych dzieci. Początkowo na ul. Długiej, a od 6 lat w nowej lokalizacji przy ul. Kościelnej najmłodsi znajdują wsparcie i opiekę. – Dziękuję za tak wysokie odznaczenie przede wszystkim tym, którzy przez wiele lat współtworzyli to miejsce. Dziękuje dzieciom, które chcą tu przychodzić. Bez nich nie byłoby tego miejsca. Dziękuję również Markowi Michalakowi, dzięki któremu ten dom powstał – wyliczała Iwona Maciejewska, prezes stowarzyszenia.

Uroczyste spotkanie rozpoczął program artystyczny zespołu „Serduszka”, nad którym od lat czuwa Jerzy Maliszewski. Wśród przybyłych gości znaleźli się Beata Moskal-Słaniewska, prezydent miasta, Szymon Chojnowski, zastępca prezydenta, a także dwaj Kawalerowie Orderu Uśmiechu – Eugeniusz Kępa i Jerzy Franckiewicz, którzy stale wspierają podopiecznych „Serca”. – Czuję się tu, jak w domu. Są tu dobrzy ludzie. Z tego miejsca możecie być dumni, a honorowe odznaczenie ministra jest w pełni zasłużone – mówiła Beata Moskal-Słaniewska, prezydent Świdnicy. – Orderem Kawalerów Uśmiechu wciąż się chwalę. To jedyne takie odznaczenie. Marek Michalak wciągnął mnie dawno temu w działalność na rzecz dzieci. A pani (Iwona Maciejewska, przyp.red.) sugeruję jutro zajrzeć na konto stowarzyszenia. Nadchodzące święta powinny być obfite – oznajmił Jerzy Franckiewicz.

Opiekę w stowarzyszeniu ma w tej chwili 60 dzieci, czyli maksymalna liczba, jaką może przyjąć „Serce”. Docelowo jednak  podopiecznych ma być więcej, na adaptację czekają bowiem jeszcze 2 piętra w budynku z kolejnymi salami. Doskonałe warunki pozwalają dzieciom w komfortowy sposób odrabiać lekcje, uczyć się czy po prosu spędzać wspólnie czas.

/NM/

Zdjęcia Łukasz Kufner

Poprzedni artykułUrząd Miejski zrobił nas w balona!
Następny artykułDolnośląski hat-trick Habaja [FOTO]