Doszczętnie spalony samochód osobowy to efekt zwarcia instalacji elektrycznej w pojeździe. Do zdarzenia doszło wczoraj, 21 lipca po godzinie 18.00 na drodze Żarów – Mielęcin.
– Zawiadomienie o płonącym samochodzie otrzymaliśmy o godzinie 18.16. Na miejsce zostało wysłanych 11 strażaków – mówi Waldemar Sarlej, rzecznik prasowy KP PSP. Od płonącego samochodu zapaliło się zboże na pobliskim polu. Droga podczas akcji była nieprzejezdna. Nikt w zdarzeniu nie ucierpiał.
Dziękujemy Piotrowi za film