Świdnicka policja szkoli pracowników socjalnych z całego powiatu. O takie wsparcie apelowała na sesji Rady Miejskiej Świdnicy radna Grażyna Sławińska-Gąska, a z bezpośrednia prośbą do komendanta zwróciła się Beata Galewska, dyrektorka Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie. Uczestnicy szkolenia będą uczyli się m.on. podstaw samoobrony.
W połowie grudnia 2014 roku Polską wstrząsnął dramat z Makowa w powiecie skierniewickim. Szaleniec oblał substancja łatwopalną i podpalił pracowników Ośrodka Pomocy Społecznej. Zginęły 2 kobiety. W październiku 2014 w Górze Kalwarii kobieta ugodziła nożem tamtejszą kierowniczkę i pracownicę ośrodka pomocy. Nie codziennie agresja kończy się dramatem, jednak ta grupa zawodowa jest szczególnie narażona. Jak tłumaczyła podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej Violetta Kalin, dyrektorka MOPS-u w Świdnicy, pracownicy przechodzą wewnętrzne szkolenia i tzw. superwizje, czyli trenują reakcje w trudnych sytuacjach, a od lat trwa także współpraca ze Strażą Miejską. Przyznała przy tym, że bardzo liczy na większe wsparcie policji. Taki apel wystosowała również radna Sławińska-Gąska.
8 kwietnia dla 42 pracowników ośrodków pomocy i pieczy zastępczej została zorganizowana pierwsza część szkolenia, które poprowadził nadkomisarz Robert Topolski. Poruszane były kwestie rodzaju zagrożeń, przepisów prawnych chroniących pracowników socjalnych, kompetencji psychologicznych. Kolejny raz uczestnicy szkolenia spotkają się na sali gimnastycznej, gdzie będą trenować podstawy samoobrony.
/asz/
