Nawet do pięciu lat pozbawienia wolności może grozić 42–letniemu mieszkańcowi Żarowa. Mężczyzna z zakładu pracy działającego na terenie Świdnicy ukradł 15 ton śrut technicznego. Starty wyniosły 48 tysięcy złotych.
W styczniu br. w krótkich odstępach czasu z firmy w której pracował „zniknęło” około 13 ton śrutu technicznego i 2 tony śrutu balastowego. – Mężczyzna przychodził wcześniej do pracy, ładował kradziony śrut na samochód i wyjeżdżał z terenu zakładu. Skradziony towar sprzedawał w punktach skupu złomu na terenie Strzegomia i Żarowa. W trakcie przesłuchania zatrzymany przyznał się do kradzieży 5 ton złomu. Za sprzedany towar otrzymał 3 400 złotych. Pieniądze ze sprzedaży przeznaczył na potrzeby bieżące i alkohol – mówi Katarzyna Czepil, oficer prasowy KPP w Świdnicy.
Prowadzone przez funkcjonariuszy czynności pozwoliły na odzyskanie 3 ton skradzionego złomu. W chwili obecnej policjanci prowadzą dalsze czynności w tej sprawie. Za czyn, którego dopuścił się zatrzymany może mu grozić do pięciu lat pozbawienia wolności.
/red./