Po raz pierwszy od 2011 roku do Świdnicy przyjechali przedstawiciele koncernu Lotte Wedel, który miał wybudować w podstrefie ekonomicznej dwie fabryki słodyczy. Komunikat po spotkaniu z prezydent miasta jest enigmatyczny. Trudno mówić o jednoznacznej deklaracji, tymczasem w lipcu 2015 kończy się termin zezwolenia na prowadzenie działalności gospodarczej w Wałbrzyskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej.
Lotte Wedel odebrał zezwolenie na działalność gospodarczą w WSSE w 2011 roku. W Świdnicy koncern kupił 22 hektary gruntu, na których miały powstać dwie fabryki słodyczy. Pierwsza w 2013 roku. W 2012 roku koncern zrezygnował z ubiegania się o unijną dotację na budowę zakładów. Ten rok był także czasem znacznych strat w udziałach Lotte na europejskim rynku. W zezwoleniu firma deklarowała zatrudnienie co najmniej 30-tu osób, ale nieoficjalnie mówiło się nawet o 500. Zezwolenie jest ważne do połowy 2015 roku.
Pojawienie się największego – jak sądzono 4 lata temu – inwestora po Elektrolux-ie i Colgate Palmolive, powitano specjalną uroczystością, podczas której Lotte Wedel podarował ówczesnym władzom Świdnicy efektownego dzika z czekolady. Po tak mocnym otwarciu kontakt praktycznie się urwał. Firma co jakiś czas przekazuje komunikaty o tym, że nie wycofuje się ze Świdnicy, ale o żadnych konkretach nie ma mowy. Tak jest i tym razem. Jak poinformowała dzisiaj Ewa Dryhusz, rzeczniczka prasowa UM, 20 lutego Świdnicę odwiedzili przedstawiciele Lotte Wedel. Z prezydent Świdnicy Beatą Moskal-Słaniewską i zastępcami: Markiem Suwalskim i Szymonem Chojnowskim spotkali się kierownik ds. integracji Matoi Takada, kierownik planowania korporacyjnego Kazunori Yanagishita i kierownik projektu Marek Konecki i rozmawiali o inwestowaniu w Świdnicy. W spotkaniu z przedstawicielami Lotte Wedel uczestniczyli także: dyrektor departamentu obsługi inwestora WSSE „INVEST-PARK” Beata Rzemyszkiewicz oraz dyrektor Centrum Wspierania Biznesu Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej Łukasz Czajkowski.
– Obecność Lotte Wedel w Świdnicy to nie tylko kwestia kolejnej inwestycji, to także duży prestiż, ponieważ pozytywna opinia tak uznanej firmy wpłynie na wizerunek miasta, stanowić także będzie magnes dla kolejnych inwestorów nie tylko z Europy, ale i spoza niej – mówi prezydent Świdnicy Beata Moskal-Słaniewska. Niestety, nie ma ani słowa o tym, czy padł jakiś termin rozpoczęcia budowy. „Przedstawiciele Lotte Wedel uważają Świdnicę za świetne miasto do ulokowania tutaj swojej kolejnej fabryki. Na razie jednak zbyt wcześnie na podanie konkretnego terminu rozpoczęcia inwestycji oraz informacje co będzie produkowane w nowym zakładzie. Obie strony wyraziły nadzieję, że do realizacji fabryki dojdzie jak najszybciej.” – informuje w oficjalnym komunikacie rzeczniczka UM.
Koncern nie wystąpił na razie o przedłużenie zezwolenia na prowadzenie działalności w WSSE „INVEST-PARK”.
/asz/
