Na wyjeździe wygrali seniorzy. Obce parkiety okazały się także szczęśliwe dla młodzików młodszych i chłopców Świdnickiego Klubu Piłki Ręcznej. Młodzicy młodsi prowadzeni przez Wiesława Iwanio po bardzo zaciętym i dramatycznym spotkaniu wygrali w Dzierżoniowie z Żagwią 19:17 (9:7).
Przez większą część meczu na nieznacznym prowadzeniu utrzymywał się nasz zespół. W pierwszej połowie solidną cegiełkę dołożył broniąc dwa rzuty karne bramkarz Patryk Korbut. Około czterdziestej minuty do głosy zaczęła dochodzić Żagiew. W 44. minucie gospodarze po raz pierwszy odskoczyli na dwie bramki (15:13), a w 46. minucie było 17:15. Cztery ostatnie minuty spotkania było jednak popisem szczypiornistów ze Świdnicy. Cztery bramki z rzędu zapewniły cenną wygraną. – Podkreślam dobrą grę w obronie, konsekwencję i olbrzymią wolę walki. Te elementy pozwoliły nam w końcówce zapewnić sobie zwycięstwo – mówił po spotkaniu trener Iwanio.
Żagiew Dzierżoniów – ŚKPR Świdnica 17:19 (7:9)
ŚKPR: Korbut, Nosal – Kryśpiak 5, Fiłonowicz 4, Wojewodzic 4, Pietraszek 3, Bal 2, Marek 1, Piątkowski, Mleko, Przybylski, Szczepański, Łopatecki, Stadnik, Łach
Kolejną wygraną zapisali na swoje konto najmłodsi zawodnicy ŚKPR-u. Chłopcy Ryszarda Pietrzykowskiego bez kłopotów pokonali zamykającą tabelę Siódemkę Legnica 23:17 (15:9). Po wysoko wygranej pierwszej połowie trener systematycznie wpuszczał na boisko zawodników, którzy rzadziej grają. Warto odnotować – co rzadko się zdarza w meczach tej kategorii wiekowej – aż dwie czerwone kartki, po jednej dla zawodników gospodarzy i gości.
Siódemka Legnica – ŚKPR Świdnica 17:23 (9:15)
ŚKPR: Mirga, Karpiński – Zelek 8, Zając 7, Bober 6, Gołembiowski 2, Gołębiowski, Leończyk, Majczak, Barcik, Gładysz, Harchala, Markowski
/ŚKPR Świdnica/