Z hasłem „Zawsze blisko ludzi” Beata Moskal-Słaniewska rozpoczęła kampanię wyborczą o urząd prezydenta Świdnicy. Podczas piątkowej inauguracji w teatrze miejskim Komitet Wyborczy SLD Lewica Razem zaprezentował także kandydatów do Rady Miejskiej Świdnicy, Rady Powiatu i Sejmiku Dolnośląskiego. Gwiazdą wieczoru była jednak Moskal-Słaniewska, którą Marek Dyduch porównał do panny młodej przed zaślubinami.
Witold Tomkiewicz i Beata Moskal-Słaniewska
Niegdysiejszego sekretarza generalnego SLD, a dziś członka władz krajowych partii do porównania skłoniła kilkunastominutowa prezentacja zdjęć kandydatki, przygotowana przez jej przyjaciół. – Przypomina to wieczór panieński – mówił Marek Dyduch. – Oczywiście pani Beata ma już wspaniałą rodzinę, ale teraz szykuje się do zaślubin z miastem. I mam nadzieje, że spotkamy się tu ponownie zaraz po 16 listopada, lub – w najgorszym razie – po drugiej turze – by świętować objęcie stanowiska prezydenta.
Sentymentalnych momentów było znacznie więcej. Prowadzący uroczystość Witold Tomkiewicz wspominał drogę Beaty Moskal-Słaniewskiej do Świdnicy, przypomniał także jej karierę zawodową, związaną przede wszystkim z dziennikarstwem, pracę społeczną i publiczną (Beata Moskal-Słaniewska od 2010 roku jest radną SLD w Radzie Miejskiej Świdnicy). Na scenie pojawiła się liczna rodzina – mąż, synowie z partnerkami, pasierbica. Obrazu dopełniły dziewczęta śpiewające Niemena. Ciepłych słów nie szczędzili wspomniany już Marek Dyduch oraz były poseł Henryk Gołębiewski.
Zarówno kandydatka na prezydenta, jak i wypowiadający się w imieniu kandydatów na radnych Adam Markiewicz zgodnie stwierdzili, że w Świdnicy konieczna jest zmiana jakości – z rządzenia na zarządzanie. Nie chcą jednak rewolucji. – Ktoś powiedział, czytając mój program, że nie ma w nim nic rewolucyjnego. To prawda. Ani mieszkańcy, ani ja, nie chcemy rewolucji. Mieszkańcy chcą stabilnego, zrównoważonego rozwoju – mówiła Moskal-Słaniewska, podkreślając, że mieszkańcy oczekują rzeczy prostych, jak dostępne miejsca w żłobkach i przedszkolach, dobre drogi, zadbane parki i skwery, bezpieczeństwo i opieka dla seniorów. – Zrobię wszystko, by wydatki miejskie służyły mieszkańcom, a nie pustej autopromocji władz – zadeklarowała Moskal-Słaniewska. – W moim programie zawarłam propozycje rozwiązań problemów, które dziś nurtują świdniczan. Zapewniam, że nie będę betonować ulic i skwerów, nie będę fundować grających ławeczek. Zadbam raczej o te zwykłe drewniane i o dobrą przestrzeń dla wszystkich. Gdy te potrzeby będą spełnione, będzie czas na zabawę i świętowanie. (program wyborczy na stronie www.beataslaniewska.pl)
Kandydatkę SLD wspiera komitet honorowy, w skład którego weszli:
Adam Markiewicz – były prezydent Świdnicy, przewodniczący Rady Miejskiej SLD
Violetta Mazurek – dziennikarka, prezes Stowarzyszenia Kobiet, prezes Fundacji „Spichlerz Kultury”
Joanna Salus-Komorowska – anglistka, specjalista ds. zamówień publicznych
Sylwia Osojca-Kozłowska – dziennikarka, właścicielka agencji marketingowej i wiceprezes fundacji „Symbioza”
Jolanta Konarzewska – konsultantka AVON, inspiratorka wielu akcji prozdrowotnych i edukacyjnych na rzecz kobiet
Dorota Trajder – przedsiębiorca, osoba zaangażowana w życie miasta, wspiera wiele akcji charytatywnych nie tylko w Świdnicy
Juliusz Chrząstowski – aktor, reżyser, współtwórca i wykonawca Alchemii Teatralnej
Ryszard Latko – literat, dramatopisarz, dziennikarz,
Małgorzata Braniecka – wieloletni dyrektor Świdnickiego Ośrodka Kultury
Andrzej Andrzejewski – artysta plastyk, malarz, twórca wielu symboli związanych z miastem,
Robert Korólczyk – satyryk, członek kabaretu Młodych Panów, animator kultury
Sylwia Rabczuk-Tomkiewicz – lekarz stomatolog,
Anna Bielawska – anglistka, wieloletni nauczyciel II Liceum Ogólnokształcącego, była radna
Andrzej Pawlikowski – prawnik
Do Rady Miejskiej Sojusz wystawia 21 kandydatów. Wolny zostawia okręg nr 7, z którego startować będzie Janusz Solecki, wciąż członek SLD i przewodniczący klubu radnych tej partii w obecnej Radzie Miejskiej. Solecki miał ambicje ubiegania się o prezydenturę w Świdnicy, jednak przegrał wewnętrzne wybory w partii z Beatą Moskal – Słaniewską. Zadecydował o samodzielnym starcie do RM, nie wpiera również dotychczasowej koleżanki w jej kampanii prezydenckiej.
Kandydaci KW SLD Lewica Razem do Rady Miejskiej Świdnicy
Gabriela Zielińska, okręg nr 1
Józef Grabek, okręg nr 2
Waldemar Budzyński, okręg nr 3
Rafał Fasuga, okręg nr 4
Henryk Kosiorowski, okręg nr 5
Władysław Wołosz, okręg nr 6
Kazimierz Ogrodnik, okręg nr 8
Janusz Chrząstowski, okręg nr 9
Jan Górski, okręg nr 10
Janusz Szalkiewicz, okręg nr 11
Andrzej Kempa, okręg nr 12
Andrzej Bednarz, okręg nr 13
Mariusz Kuc, okręg nr 14
Krystian Wojtaczka, okręg nr 15
Sylwia Osojca-Kozłowska, okręg nr 16
Józef Daleszyński, okręg nr 17
Wioletta Madej, okręg nr 18
Stanisław Dobrowolski, okręg nr 20
Julita Stefańska Broda, okręg nr 21
Jolanta Słabicka, okręg nr 22
Adam Markiewicz, okręg nr 23
Bardzo skromnie wygląda natomiast drużyna lewicy do Rady Powiatu. Na razie zostało zaprezentowanych tylko 10 kandydatów:
Beata Moskal-Słaniewska
Ryszard Kuc
Natalia Śmietańska
Krystian Warecki
Marta Czternastek
Jadwiga Juszczyk-Wolfram
Tomasz Wyrwa
Klaudia Szymańska
Edward Dyrcz
Sylwia Rabczuk-Tomkiewicz
Jak zapowiedział Henryk Rataj, obecny radny powiatowy, a w wyborach kandydat świdnickiej lewicy do sejmiku, ambicją komitetu jest podwójne obsadzenie wszystkich okręgów do Rady Powiatu, czyli wystawienie 54 kandydatów. Ta sztuka na razie udała się jednemu komitetowi. Pozostali na skompletowanie list mają czas do 7 października. Wybory samorządowe 16 listopada.
/asz/