Licznymi złamaniami skończyła się dla 23-latka ze Świdnicy zabawa w paintball na terenie nieczynnej oczyszczalni ścieków w Dobromierzu. Młody mężczyzna spadł z wysokości 4 metrów.
Świdniczanin grał wczoraj w paintball wraz z dwójką znajomych. Około 19.00 pogotowie i policja zostały zawiadomione o tragicznym zdarzeniu. – Życiu 23-latka na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo. Przed poważniejszymi urazami uratował go kask – mówi Katarzyna Czepil z KPP w Świdnicy. – Organizowanie zabaw w takich miejscach jest nie tylko nielegalne, ale po prostu nieodpowiedzialne. Do niemal identycznego zdarzenia doszło na terenie oczyszczalni w Dobromierzu 2 lata temu. Wówczas jednak obrażenia poszkodowanego były znacznie groźniejsze i został odtransportowany do szpitala śmigłowcem.