Jest wiodącym producentem mebli dziecięcych dla sieci sklepów Ikea na całym świecie. Trudno dokładnie zliczyć, ile produktów przez ponad 30 lat współpracy ze szwedzkim koncernem opuściło już świdnicką fabrykę. Przeszło 60-letnia historia zakładu miewała upadki i wzloty, a dziś Dolmeb ugruntował swoją pozycję w produkcji mebli dla dzieci.
Początki spółki sięgają lat 40. XX wieku. Wtedy to w Świdnicy powstały Państwowe Zjednoczone Zakłady Drzewne. Przez lata firma przekształcała się, zmieniając nazwy. Najbardziej znaną jest Dolnośląska Fabryka Mebli. W czasie największego rozkwitu w jej skład wchodziły zakłady mieszczące się w Świdnicy, Bystrzycy Kłodzkiej, Lubawce, Świebodzicach, Jaworze, , Dzierżoniowie, Wałbrzychu, Kłodzku i Srebrnej Górze. Od początku swojego istnienia firma zajmowała się produkcją mebli dziecięcych, ale też szkolnych ławek czy obudów dla przemysłu radiowego. W pierwszej połowie lat 70. rozpoczęła się owocna współpraca z Ikeą, która trwa do dzisiaj.
– Trzeba było wielu lat pracy, starań i poświęcenia, aby dziś móc mówić o sukcesie. Trudno było zostać dostawcą Ikei. Szwedzka firma nakładała mnóstwo wymagań i norm, jakie musieliśmy spełnić. Dziś mamy już niezbędne certyfikaty i zezwolenia, które pozwalają nam ze sobą współpracować – wspomina Stanisław Seweryn, prezes zarządu Dolmeb Sp. z o.o. Jednym z wielu przykładów tych wymagań jest chociażby sztuczny pot, niezbędny do testów mebli, w który spółka musiała się zaopatrzyć. – Kiedyś otrzymaliśmy informację z IKEA, że nasze produkty będące na ekspozycji w sklepach po pewnym czasie wycierają się w miejscu kontaktu lakieru z ciałem, najczęściej ręką, np. przy otwieraniu szuflady. Okazało się, że w momencie dotykania zachodzi reakcja chemiczna, która matuje lakier. Musieliśmy więc zdobyć sztuczny pot, który jest obecnie wykorzystywany na jednym z wielu etapów testów, jakie przechodzą nasze meble – mówi prezes Seweryn.
Polska jest największym dostawcą mebli dla Ikei. Spółka Dolmeb – jednym z największych dostawców mebli dziecięcych. Zatrudnienie znalazło w niej 350 osób, z czego 100 pracuje w zakładzie w Srebrnej Górze. W ciągu roku fabrykę opuszcza ok. milion półek, 200 tys. stolików i komód i 1,5 miliona frontów. – Ciągle dążymy do tego, aby być priorytetowym dostawcą dla sieci IKEA. Codziennie wyjeżdżają od nas załadowane po brzegi 3 tiry. Tyle samo też codziennie przyjeżdża z materiałami niezbędnymi do produkcji – wylicza Stanisław Seweryn. Na świecie jest ok.300 sklepów sieci Ikea, z czego w Polsce 8. Meble z Dolmebu zasilają polskie sklepowe półki IKEA tylko w 5% – pozostałe 95% trafia na rynek zagraniczny. – Jakie plany? Plan i cel jest jeden – utrzymać owocną współpracę z IKEA i stale rozwijać zakład – kwituje prezes.
NM