Na 200 tysięcy złotych oszacowano straty po pożarze, który w nocy z soboty na niedzielę strawił jedno z zabudowań gospodarczych w Witoszowie Dolnym. Poszkodowani to sołtys i dwie inne osoby.
Zdjęcie archiwalne
Wszyscy wspólnie przechowywali w stodole przyczepy, siewniki, 6 ton pszenicy i 10 ton siana. Pożar gasiło 6 zastępów straży pożarnej.
– Rolnik stracił maszyny i materiał siewny. Nie będzie mógł rozpocząć prac polowych na wiosnę – mówi Janusz Waligóra, rzecznik Urzędu Gminy Świdnica. – Zapadła już decyzja o udzieleniu pierwszego wsparcia przez Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej, szukamy także rozwiązania, by pomóc poszkodowanym w szerszym zakresie.