Sto podpisów więcej niż jest wymagane znalazło się pod obywatelskim projektem uchwały w sprawie odbudowy zabytkowej altany w Parku Młodzieżowym. – Poparcia szukaliśmy przede wszystkim wśród osób, które często spacerują po świdnickich parkach. Nie spotkaliśmy się z ani jedną odmową – mówi Marcin Paluszek ze Świdnickiego Forum Rozwoju. I dodaje, że starania o znalezienie środków na wieżyczkę będą teraz prowadzone dwutorowo.
ŚFR nie zrezygnowało z uchwały obywatelskiej mimo ogłoszenia projektu budżetu obywatelskiego, w którym świdniczanie zadecydują o wydaniu 3,5 miliona złotych na inwestycje. – Podpisy zaczęliśmy zbierać przed ogłoszeniem tego pomysłu – mówi Adrian Gączkowski, który dzisiaj z kolegami złożył w biurze podawczym Urzędu Miejskiego projekt uchwały obywatelskiej – Nie chcemy zawieść osób, które nam zaufały. Poza tym teraz mamy dwie możliwości, by ubiegać się o środki na renowację i postawienie altany na dawnym miejscu.
Altana w Parku Młodzieżowym stanęła w 1875 roku. Wtedy bowiem z inicjatywy podpułkownika Riebla na terenach fryderycjańskich fortyfikacji powstał pas zieleni, otaczający centrum Świdnicy. Wieżyczka przetrwała do XXI wieku. W roku 2005 ogrodzono ją wysokim płotem, a w 2007 rozebrano. Była w tak złym stanie technicznym, że cała konstrukcja mogła w każdej chwili runąć. Od 6 lat rozmontowana konstrukcja leży na terenie MZEC-u. Koszt odbudowy był wyceniany na milion złotych.
Statut miasta przewiduje możliwość składania obywatelskiego projektu uchwały, o ile podpisze się pod nim co najmniej 200 osób. Dokument musi przejść weryfikację prawną i uzyskać aprobatę prezydenta, dopiero później trafi na sesję. Co będzie dalej, w znacznej mierze zależy od głosowania radnych. Dotychczas radni głosowali nad jednym takim projektem – w obronie Inwestycji Świdnickich i aquaparku. Projekt przepadł.
asz