Sześciobiegowa manualna skrzynia biegów i autopompa z wysokim oraz niskim ciśnieniem. Ma napęd na cztery koła, 2000 litrów wody w zbiorniku, oświetlenie stroboskopowe i sygnalizacyjne. I zbiornik na środek pianotwórczy. Tak wyposażony samochód pożarniczy Volvo FL 6 z 1998 roku trafił do druhów z żarowskiej jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych – informuje Magdalena Pawlik z UM w Żarowie.
– Jest nowoczesny, dobrze wyposażony i słychać go z daleka. Nowy nabytek, który kupiony został w Łagiewnikach kosztował 60 tysięcy złotych i jest drugim, obok wozu strażackiego Steyr samochodem pożarniczym jednostki w Żarowie. Pieniądze na jego zakup pochodziły z budżetu gminy Żarów, żarowskiego zakładu Polskiej Ceramiki Ogniotrwałej oraz datków ze złomowania przeznaczonych przez druhów z Pożarzyska, Imbramowic, Wierzbna i Żarowa – wyjaśnia Michał Domański, podinspektor ds. wojskowości, obrony cywilnej, bezpieczeństwa i porządku publicznego Urzędu Miejskiego w Żarowie.
Z nowego nabytku cieszą się najbardziej strażacy-ochotnicy, choć jeszcze w tym roku trafi do nich kolejny sprzęt ochrony przeciwpożarowej. Żarowska jednostka, która znajduje się w Krajowym Systemie Ratownictwa Gaśniczego corocznie otrzymuje kolejne urządzenia. – Wiemy ponad wszelką wątpliwość, że sprzęt do ratowania ludzi jest najwyższym priorytetem. I cieszę się, że przy wsparciu naszych lokalnych władz, sponsorów i druhów z innych jednostek Żarów dysponuje takim sprzętem – dopowiada Ireneusz Zadylak, Miejsko-Gminny Komendant OSP w Żarowie.
Rok 2013 poprawił znacznie kondycję trzech kolejnych jednostek OSP. Do strażaków z Imbramowic trafił wóz Jelcz, w Kalnie stary Żuk został wymieniony na nowy wóz Lublin, a druhowie z OSP Mrowiny wzbogacili się o samochód Man 8.136 F.