Strona główna Temat dnia Słuchali głosów swojego serca

Słuchali głosów swojego serca

11

– Trudno to sobie dziś wyobrazić, ale w tamtych czasach brakowało podstawowych rzeczy, a  za kolportowanie ulotek można było trafić do więzienia na dwa lata – mówił Wiesław Modzelewski, współzałożyciel i działacz Komitetu Pomocy Represjonowanym przy parafii św. Stanisława i św. Wacława w Świdnicy. Dziś w świdnickim kinie Cinema 3D przed projekcją filmu Andrzeja Wajdy „Wałęsa. Człowiek z nadziei” miała miejsce lekcja żywej historii, zorganizowana przez  uczniów i grono pedagogiczne Zespołu Szkół nr 3 w Świdnicy.

Żywa lekcja historii_17

Największa sala kinowa wypełniona po brzegi. Na widowni świadkowie wydarzeń roku 1980 Marek Kowalski, Bolesław Marciniszyn, Tadeusz Grabowski, Wiesław Rybiński czy wspomniany już wcześniej Wiesław Modzelewski. W lekcji historii miał wziąć udział również Jan Lityński, polityk, działacz opozycji w czasach PRL, ale z przyczyn osobistych w ostatniej chwili odwołał swój udział. Przed projekcją filmu „Wałęsa. Człowiek z nadziei” młodzież z ZS nr 3 przypomniała najważniejsze fakty z życia pierwszej Solidarności. A potem przyszedł czas na wspomnienia, do których zaproszono Wiesława Modzelewskiego, Bolesława Marciniszyna, Tadeusza Grabowskiego i dr Bartłomieja Perlaka.

Żywa lekcja historii_14

Bolesław Marciniszyn przypomniał moment zatrzymania w dniu wprowadzenia stanu wojennego. – Jechałem do pracy. W pewnym momencie drogę zajechał nam samochód. Wywleczono mnie z auta i rzucono na maskę. Potraktowano nas jak bandytów – mówił Marciniszyn, który wraz z 17 kolegami siedział w jednej celi przy ulicy Jagiellońskiej. – Czułem się jak w obozie koncentracyjnym – mówił Marciniszyn. Działacz Solidarności przypomniał także próby łamania członków Solidarności, którzy dostawali propozycje „nie do odrzucenia”. – Proszono nas o zdjęcia rodziny. Mówiono nam, że dostaniemy paszport i będziemy mogli wyjechać. Zawsze był to bilet w jedną stronę, bez możliwości powrotu do kraju – mówił Marciniszyn, który dziś cieszy się z Polski, która może nie jest łatwa, ale jest wolna.

Z kolei Wiesław Modzelewski mówił o pomocy, jakiej wspólnie udzielali ludziom wobec, których zasądzano kary grzywny. – Tym osobom, które otrzymały grzywnę zwracaliśmy pieniądze. Najpierw od ludzi zbierałem kwity i przekazywałem je Zbigniewowi Madejowi, który sprawdzał czy te dokumenty nie zostały nam podsunięte przez SB. Po takiej weryfikacji mogliśmy wypłacać pieniądze – mówił Modzelewski.

Żywa lekcja historii_05

Podczas żywej lekcji historii ważne słowa młodym ludziom przekazał Tadeusz Grabowski, który w czasach PRL został skazany i groziło mu wydalenie ze studiów na Politechnice Wrocławskiej. – Słuchaliśmy głosów swojego serca, dzięki temu tu jesteśmy i możemy rozmawiać z państwem.

Po dyskusji zgasło światło, a na wielkim ekranie pojawił się mercedes wiozący Orianę Fallaci na wywiad z Lechem Wałęsą. Co było dalej, to już wiemy z lekcji historii.

Poprzedni artykułTriumf mini-piłkarzy z SP 4
Następny artykułPołamał żebra łyżką koparki