Trudno zliczyć, ile wydarzeń, imprez, spotkań i festiwali w Świdnicy zostało zorganizowanych dzięki jej wysiłkom. Bożena Kuźma – animatorka życia kulturalnego i aktorka – znana świdniczanom między innymi ze świetnych ról w „Fioletowej krowie” czy „Romansach i papierosach”, opowiada nam o zbliżającym się święcie kina dokumentalnego, czyli szóstej edycji Festiwalu „Okiem Młodych”.
– Jak narodziła się idea festiwalu?
Osiem lat temu, w Świdnickim Ośrodku Kultury, zorganizowaliśmy dla uczniów szkół gimnazjalnych i średnich prezentacje filmów dokumentalnych pod tytułem „Kino na skróty”. Wydarzenie cieszyło się sporym zainteresowaniem, więc po dwóch latach od pokazów, żeby zaspokoić swoją ciekawość, postanowiłam zająć się organizacją Festiwalu Filmów Dokumentalnych „Okiem Młodych”. To właśnie poprzez kino dokumentalne chciałam dowiedzieć się, jak zmienia się współczesny świat oraz jak postrzegają go młodzi ludzie. Patrząc na mój własny przykład – po tylu latach pracy niektóre rzeczy wydają mi się oczywiste, a rutyna bierze górę nad zachowaniami. W spojrzeniu młodszego pokolenia odnajduję pewną świeżość i interesującą wrażliwość, zwłaszcza na los drugiego człowieka. Film jest jednym z najdoskonalszych nośników do wyrażenia swojego zdania i ekspresji uczuć. Po burzy mózgów ze współpracownikami stwierdziliśmy, że festiwal filmowy, podczas którego młodzi przedstawią swoją wizję świata, będzie doskonałym rozwiązaniem.
– Dlaczego wybraliście właśnie kino dokumentalne, zamiast fabuł?
W filmie dokumentalnym można krótko i bardzo ciekawie przedstawić problemy z otaczającej nas rzeczywistości czy zaprezentować interesujących ludzi. Film fabularny rządzi się prawami fikcji, a dokument jest bliżej nas.
– Dokumentaliści prezentują w swoich pracach niezwykle szerokie spektrum problemów współczesnego świata i samego człowieka, często podejmując tematy trudne i wymagające odpowiedniej rozmowy już po samej projekcji. Czy świdniczanie są zainteresowani także dyskusjami po seansach?
Ostatnio zastanawialiśmy się nad nazwą festiwalu. „Okiem Młodych” skierowane jest przede wszystkim dla naszej młodzieży, ale wśród publiczności możemy odnaleźć przedstawicieli niemal wszystkich pokoleń. Bardzo cieszy mnie zaangażowanie uczniów i studentów pochodzących ze Świdnicy i okolic, którzy rok rocznie wspaniale pomagają nam w organizacji naszego przedsięwzięcia. Równie mocno cieszy mnie uczestnictwo mieszkańców miasta, którzy przychodzą nie tyle oglądać filmy, ale przede wszystkim właśnie rozmawiać i dowiadywać się nowych rzeczy w dyskusjach po seansach. Określenie „młodych” oznacza więc też młodość ducha – ciągłą ciekawość świata, drugiego człowieka i głód wiedzy. Czasem warto trochę „przewietrzyć siebie” i zbliżyć się do młodych twórców, zobaczyć jak wygląda ich wrażliwość. Pamiętam niejedną dyskusję, kiedy doświadczeni ludzie po przejściach bardzo długo i interesująco rozmawiali z młodzieżą, na swój sposób wzajemnie ucząc się od siebie.
– Podczas festiwalu doskonałą inicjacją dla takich rozmów jest przede wszystkim dobre kino dokumentalne. Czy z poprzednich edycji „Okiem Młodych” któryś z dokumentów zapamiętała pani szczególnie?
Na pewno nominowany do Oscara „Królik po berlińsku” Bartka Konopki. Pamiętam jak reżyser, który odwiedził nasze miasto, utknął w restauracji i spóźnił się na dyskusję. Kiedy publiczność dowiedziała się o tym, wszyscy jednogłośnie zadecydowali, że w takim razie sami pójdą rozmawiać z twórcą. I rzeczywiście – spotkaliśmy się z Bartkiem na miejscu, złączyliśmy kilka stolików i zaczęliśmy rozmawiać. Dyskusje i wymiana wrażeń trwały aż do drugiej w nocy. Autor był zachwycony! A później… Poszliśmy na dyskotekę.
– Mając w pamięci takie wydarzenia, czego spodziewa się pani po tegorocznej edycji?
Myślę, że poziom będzie wyższy, niż w ubiegłych latach. Coraz ciekawsze filmy są przesyłane na konkurs. Mnóstwo dzieje się na świecie i u nas w kraju, dlatego na brak tematów do sfilmowania nie można narzekać. Świdniczanie znów będą mieli okazję poznać najciekawsze kino dokumentalne. Co więcej, „Okiem Młodych” – jak podkreślał wybitny dokumentalista, przewodniczący zeszłorocznego jury – Paweł Łoziński – powinno zostać lokalną, „nierozdmuchaną” imprezą. Tutaj mamy twórców na wyciągnięcie ręki; poznajemy ich zarówno poprzez ich najnowsze filmy, jak i rozmowę podczas kameralnych spotkań. W „festiwalach – molochach” ten kontakt gdzieś się gubi, a tutaj możemy być swobodni.
Szósta edycja Festiwalu Filmów Dokumentalnych „Okiem Młodych” w Świdnicy będzie miała miejsce w dniach 19 – 22 września 2013. Do 31 sierpnia można jeszcze nadsyłać filmy na konkurs. Wszystkie szczegóły na: www.okiemmlodych.pl