Niektórzy działają na pół gwizdka, inni idą na całość. Ciekawostki ze Świdnicy uchwyciliśmy w fotograficznych kadrach.
Dyskusje po wprowadzeniu nowej gospodarki odpadami nie milkną. Sporo emocji budzi samo wyrzucanie śmieci – a czy ktoś nie będzie złośliwie ich podrzucał do naszego śmietnika, a czy będzie aby na pewno segregował, a czy da się upilnować niesolidnego sąsiada? Takich dylematów nie mają mieszkańcy domu przy ulicy Głowackiego. Problem rozwiązali kompleksowo. Każdy ma swój śmietnik i to zamykany na kłódkę. Jeden powód do sąsiedzkich kłótni z głowy…
Całościowo nie udało się natomiast rozwiązać kwestii skromnej zieleni na skwerze przy ulicy Franciszkańskiej. Niedawno urządzone mini gazony zarastają chwastami.
Ale żeby oddać sprawiedliwość, nie zarastają wszystkie. Połowa została oczyszczona. – A byli tu przed deszczami, ale jak się pogoda popsuła, to już nie przychodzili, a teraz jest ładnie i jakoś nie wracają – komentuje jedna z odpoczywających przy skwerze. Mowa o ogrodnikach, którzy i tak zaglądają tu dość często, bo a to woda zalewa „baseniki” z zielenią, a to słońce wysusza delikatne roślinki na wiór.
Nawet nie do połowy został przeprowadzony remont przejścia podziemnego przy ulicy Komunardów. Skończyło się na niechlujnie pomalowanych zadaszeniach i nowych, szklanych dachach. Tunel nadal straszy brudnymi ścianami, a w oknach brakuje szyb. Dlaczego PKP odstawiły taką fuszerkę? Odpowiada Mirosław Siemieniec, rzecznik prasowy PKP PLK w Warszawie: „Przy przejściu podziemnym pod torami na ul. Komunardów wykonaliśmy częściowe prace poprawiające stan obiektu. Pomalowane zostały konstrukcje zadaszeń wejściowych i uzupełnienie niektóre z powybijanych świetlików. Stopniowo zamierzamy poprawić stan całego przejścia. Jednak obiekt nie tyle ulega degradacji ile jest niestety przedmiotem dewastacji np. wybijane często szyby.”
Ładnie natomiast prezentuje się odnowiony budynek kolejowej nastawni. Radość jednak jest niepełna, bo gdzieś przepadł urokliwy napis Świdnica Miasto.
Jak będzie wyglądała po remoncie ulica Kolejowa, trudno dziś wyrokować. Krawężniki jednak na pewno nie powinny budzić zastrzeżeń – są porządne, granitowe.
I na deser – jak poprawić sobie humor w mieście!
asz/tepe